Łódzki Rower Publiczny
Rower miejski w Łodzi działać będzie tylko do soboty. W piątek użytkownicy mają się dowiedzieć, co stanie się z ich pieniędzmi za niewykorzystane przejazdy. W przyszłym roku operator systemu może być już inny.
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
W sobotę, 30 listopada, kończy się czteroletni okres działania Łódzkiego Roweru Publicznego. Do północy można jeszcze używać rowerów.
Następnego dnia ma się zacząć zwożenie 1574 rowerów. Demontaż 156 stacji kierująca systemem firma Nextbike ma przeprowadzić do końca grudnia.
Większość użytkowników ma na koncie środki wpłacone na poczet kosztów wypożyczania. Zwykle są to kwoty od 10 do 20 zł. Firma Nextbike, zapewnia, że środki nie przepadną. Wczoraj nie potrafiła jednak powiedzieć, co się z nimi stanie. W piątek użytkownicy mają dostać mejle i sms-y w tej sprawie.
„W tym tygodniu użytkownicy zostaną poinformowani w kwestii rozliczenia ich kont” informuje biuro prasowe firmy.
Tymczasem rozpisany został przetarg na operatora systemu w przyszłym roku i kolejnych latach. Nowy system ma mieć 2 tys. rowerów w 200 stacjach. Wśród pojazdów będą rowery towarowe, rowerki trójkołowe i tandemy.
Zainteresowanie jest spore, do Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi wpłynęły od kilku firm pytania dotyczące przetargu.
Termin jego rozstrzygnięcia się przesuwa. Początkowo oferty miały być składane do 12 listopada, teraz do 9 grudnia.
Potem jeszcze ZDiT będzie musiał ocenić oferty, wybrać najlepszą i poczekać dwa tygodnie na odwołania. To sprawia, że umowa z wykonawcą będzie podpisana dopiero w przyszłym roku. System pojawi się 90 dni po podpisaniu umowy z operatorem.
Nadal można korzystać z rowerów systemu Rowerowe Łódzkie. Po dziesięciu miastach regionu jeżdżą 1002 rowery dostępne cały rok.
