Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki urzędnik może zameldować nawet w ''altance''

Piotr Brzózka
Ogródki działkowe spełniają również funkcje mieszkalne
Ogródki działkowe spełniają również funkcje mieszkalne Krzysztof Szymczak
Na terenie ogródków działkowych mieszkać nie wolno, budować letniskowych domów - też nie. No chyba że w Łodzi. Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli odkryli, że w Łodzi na działkach można się nawet... zameldować.

NIK wychwycił cztery przypadki zameldowania na pobyt stały i jeden na czasowy na terenie rodzinnych ogrodów działkowych przy ul. Romanowskiej oraz Telefonicznej. W sumie dotyczyło to dziewięciu osób. Jak to możliwe, skoro na działkach mieszkać nie wolno?

Urząd miasta nie robi z tego problemu i powołuje się na wyroki między innymi Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz sądów wojewodzkich, w których stwierdzano, że zameldowanie służy jedynie celom ewidencyjnym.

- Obowiązek meldunkowy jest czynnością wyłącznie techniczną, związaną z rejestracją ruchu ludności. Meldunek nie może być mylony z prawem do zamieszkania w lokalu - mówi Elżbieta Twardowska, dyrektor Biura Kontroli i Skarg UMŁ.

NIK stwierdziła jednak, że na działkach w Łodzi mieszkają czasem ludzie. Krytykuje więc magistrat za to, że nie podjęło działań zmierzających do wyeliminowania przypadków wykorzystywania ogródków do celów mieszkaniowych.

Izba wykryła też cztery przypadki, gdy urząd miasta nałożył podatek od nieruchomości na właścicieli domków letniskowych, wybudowanych na działkach. Problem w tym, że budynki były nielegalne. Bryła altany na działkach nie może być większa niż 25 metrów kwadratowych, tymczasem domki te przekraczały limit od 4 do 21 mkw. Zostało więc złamane prawo budowlane. Mimo to delegatura UMŁ na Bałutach nie powiadomiła o tym Inspekcji Nadzoru Budowlanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki