- Kondycja finansowa emerytów się nie poprawia - uważają specjaliści Grupy KRUK. - Liczba osób starszych, borykających się z długami, rośnie w szybkim tempie. Jeszcze rok temu liczba zadłużonych seniorów, których zaległości były obsługiwane przez Grupę KRUK, wynosiła około 135 tysięcy, dziś to już ponad 179 tysięcy. Ich zadłużenie przekroczyło 910 mln zł.
Jeszcze w ubiegłym roku średni dług osoby, która skończyła 65 lat, wynosił blisko 3,5 tys. zł, teraz to już ponad 5 tys. zł.
Jak się okazuje, w Polsce największe zagrożone długi mają seniorzy z województwa śląskiego. Starsi Ślązacy są zadłużeni na ponad 166 mln zł. W dalszej kolejności problemy finansowe najbardziej dotykają osoby starsze z woj. mazowieckiego (22 tys. seniorów, 132 mln zł łącznie do spłaty) oraz 15 tys. osób z woj. wielkopolskiego. Ich długi sięgnęły sumy 86 mln zł. Rekordzistą jest senior z Mazowsza, którego długi osiągnęły kwotę 8 mln zł.
Większe kłopoty z finansowaniem zobowiązań mają nasze babcie niż dziadkowie - 57 procent zadłużonych osób starszych to kobiety. Jest to związane głównie z dłuższym trwaniem życia polskich kobiet. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku w Polsce mężczyźni żyli przeciętnie 72,7 roku, kobiety - 81 lat. Zadłużony senior ma średnio 74 lata.
Część długów starszych osób bierze się z zakupów urządzeń, które mają poprawić jakość życia, a są oferowane podczas specjalnych pokazów. Koszt tych towarów to zwykle kilka tysięcy złotych. Emeryci decydują się więc na raty, których często potem nie są w stanie spłacić.
O takich "okazjach" często dowiaduje się Zdzisława Wilk, prezes Miejskiego Klubu Federacji Konsumentów w Łodzi. Przychodzą do niej starsze osoby, które wzięły udział w różnych prezentacjach i skusiły się na witaminy, urządzenia, kołdry tam pokazywane.
- Miesięcznie trafia do mnie kilkanaście tego typu spraw - mówi Zdzisława Wilk. - Starsze osoby kupują wszystko, co tylko próbuje im się wcisnąć. Są to np. masażery, które kosztują po kilka tysięcy złotych. Na ich podświadomość działają sformułowania typu: moja żona miała raka, a dzięki temu masażerowi się wyleczyła, które przekonująco wypowiada prowadzący pokaz.
Zdaniem prof. Elżbiety Kowalskiej-Dubas, prorektor Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego, zadłużają się osoby, reprezentujące wiele grup wiekowych, a wynika to z tego, że rynek oferuje wiele okazji.
- Osoby starsze, bombardowane reklamami, mają pokusę poprawy standardu życia - mówi prof. Kowalska-Dubas. - Kredyt wydaje się im łatwy do spłaty, dopiero później okazuje się, że wymaga to wielu wyrzeczeń. Osoby starsze są często podatne na zapewnienia, że dadzą sobie radę, które otrzymują od przedstawicieli różnych instytucji, np. banków. Na szczęście ich łatwowierność zaczyna maleć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?