1/29
Po wojnie w Łodzi opracowano plany ogólnego zagospodarowania...
fot. Archiwum Dziennika Łódzkiego

Po wojnie w Łodzi opracowano plany ogólnego zagospodarowania przestrzennego miasta. Później zaczęła się budowa bloków i wielu łodzian mogło się przeprowadzić z kamienic na osiedla. Nie wszyscy jednak chcieli się przenosić.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2/29
Trudno określić ile procent łodzian mieszka w blokach, a ile...
fot. Archiwum Dziennika Łódzkiego

Trudno określić ile procent łodzian mieszka w blokach, a ile w tzw. starym budownictwie. Jednak liczba mieszkańców bloków już znacznie przewyższa tych, którzy żyją w łódzkich kamienicach. Coraz więcej łodzian decyduje się porzucić swoje „M” i wyprowadza się na obrzeża Łodzi lub nawet poza jej granice.

Z kamienic do bloków

Przed wojną większość łodzian mieszkała w kamienicach. W mniejszych lub większych, znajdujących się w centrum miasta lub na jego obrzeżach. Podobno początkowo łodzianie niezbyt chętnie przeprowadzali się do nowych bloków. Narzekali, że lokale są niższe niż te w starych kamienicach, bo mają tylko 2,10 metra wysokości, a nie 3 metry. Nie wszystkim podobało się, że mają kuchnie gazowe, a nie węglowe. Niektórzy mówili nawet, że gotowane na gazie ziemniaki gorzej smakują niż te gotowane na gazie... Nie podobało się im, że w nie wszystkich blokowych mieszkaniach podłoga wyłożona jest parkietem, a zwykłymi deskami lub płytkami pcv. Ale tak było na początku. Łodzianie szybko przekonali się do mieszkań w blokach. I dla wielu z nich stało się największym marzeniem...

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

3/29
84-letnia Lucyna Wasilewska, która wiele lat pracowała w...
fot. Archiwum Dziennika Łódzkiego

84-letnia Lucyna Wasilewska, która wiele lat pracowała w „Unionteksie”, mieszkała w kamienicy przy ul. Targowej. Wprowadziła się tam z rodzicami zaraz po wojnie. Mieszkali na trzecim piętrze. Z klatki schodowej wchodziło się do przedpokoju. Z niego do kuchni i dwóch pokoi w amfiladzie.

- Przed wojną musiała to być część większego mieszkania - opowiada pani Lucyna. - Ten mniejszy pokój pewnie był służbówką. Było w nim zamurowane wejście. Na początku byliśmy szczęśliwi, że dostaliśmy to mieszkanie. Ale z czasem zaczęło nam doskwierać. Trzeba było palić w piecu, nosić węgiel na trzecie piętro. Zrobiliśmy sobie ubikacje, ale na wannę nie było miejsca. Z czasem zrobiło się ciasno. Ja wyszłam za mąż, urodziła się dwójka dzieci. W tych dwóch pokojach mieszkaliśmy w siódemkę - moi rodzice, mąż, syn, córka i brat - kawaler.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

4/29
Dlatego pani Lucyna marzyła o mieszkaniu w blokach. Z...
fot. Archiwum Dziennika Łódzkiego

Dlatego pani Lucyna marzyła o mieszkaniu w blokach. Z łazienką, centralnym ogrzewaniem.

Łódzkie budownictwo mieszkaniowe ruszyło po wojnie. Na przełomie lat 40. i 50. bloki w mieście budowano z cegły. Jak choćby te na Dołach czy przy ul. Pojezierskiej. Teofilów i Dąbrowa to już Łódzka Sekcja Mieszkaniowa, Łęczycka - Przędzalniana - W 70, Zgierska - Stefana - WK - 70, a cała Retkinia to „Szczecin”.

Pani Lucyna i inni mieszkańcy Dąbrowy, ale też Teofilowa, powinni się cieszyć, że nie zafundowano ich takich mieszkań jak na osiedlu Szuwary w Szczecinie. Tam zbudowano bloki, gdzie lokatorzy jednego piętra mieli wspólną toaletę. W Łodzi też chciano tak budować, ale zaprotestowała przeciw temu Michalina Tatarkówna-Majkowska, która była wtedy pierwszym sekretarzem Komitetu Łódzkiego PZPR. Nie udało się jednak uniknąć w Łodzi budowy mieszkań z tzw. ślepą kuchnią. Znajdzie się takie m.in. na Dąbrowie, w bloku stojącym na rogu ul. Felińskiego i Kadłubka. Okno w kuchni wychodzi do ubikacji. Blok ten charakteryzuje się jeszcze wyjątkowo małymi oknami.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Polak wyceniony na ponad 100 mln. A Lewandowski? Gorzej od rezerwowego bramkarza!

Polak wyceniony na ponad 100 mln. A Lewandowski? Gorzej od rezerwowego bramkarza!

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Zobacz również

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Horoskop na najbliższy weekend! Sprawdź, co się wydarzy!

Horoskop na najbliższy weekend! Sprawdź, co się wydarzy!