Na czym polegają zadania brygady?
Odpowiadamy za rozwinięcie systemów teleinformatycznych i zabezpieczenie funkcjonowania stanowisk dowodzenia.
Kiedy ludzie widzą czołgi, samoloty, kawalerię powietrzną, to robi wrażenie. Nie ma pan poczucia, że wsparcie dowodzenia i łączność to trochę mało efektowna strona wojska?
Ja zawsze powtarzam, że my, łącznościowcy i informatycy, jesteśmy żołnierzami drugiego planu. Rozpoczynamy rozwijanie systemów łączności jako pierwsi i kończymy zadanie jako ostatni. Jeśli my nie rozwiniemy stanowisk dowodzenia i nie uruchomimy sieci informatycznych, nie może pracować system walki, rozpoznania, artylerii, lotnictwa. Jesteśmy nerwem armii, bez nas nie zadziała żaden rodzaj wojsk.
Dowódcą brygady jest pan od trzech lat, ale w samej brygadzie służy pan od początku lat 90. Jak bardzo zmieniła się brygada w tym czasie?
Służbę w brygadzie rozpocząłem w 1990 roku. Zaczęła wtedy wkraczać całkowicie inna technologia, mniej ludzi potrzebnych do obsługi, a jednocześnie nieporównywanie większe możliwości sprzętu, znacznie szybsze rozwijanie systemu łączności. W tej chwili brygada stoi informatyką. Kiedy zaczynałem służbę bazowaliśmy na sprzęcie radzieckim, teraz mamy sprzęt głównie polski, ale też amerykański. A polski sprzęt to najwyższa klasa, światowe standardy.
Jak pan przekonuje młodych ludzi, którzy chcą wstąpić do wojska, żeby przyszli do łączności, a nie na przykład do czołgów?
Ochotników mamy bardzo wielu. Warunki służby są bardzo dobre. Mamy znakomitą bazę szkoleniową i sportową, nowoczesną strzelnicę. Każdy żołnierz, który do nas trafi może rozwijać się od szeregowego do pułkownika. Potrzebujemy żołnierzy różnych specjalności, od informatyków po logistyków i kierowców, ale oczywiście najbardziej jesteśmy zainteresowani specjalistami od cybernetyki, informatyki i automatyki. Dodam, że około stu naszych żołnierzy, to kobiety i znakomicie sprawdzają się na swoich stanowiskach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?