Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: dziewięciolatki mogą mieć swój ''państwowy'' test

Maciej Kałach
65 proc. szkół w Łódzkiem przystąpiło do testu, zorganizowanego przez prywatną firmę
65 proc. szkół w Łódzkiem przystąpiło do testu, zorganizowanego przez prywatną firmę archiwum
Trzecioklasiści ze szkół podstawowych będą mogli poczuć się tak samo dorośli jak uczniowie z ostatnich klas ich szkół. Ich również wiosną czeka zdawanie ogólnopolskiego sprawdzianu.

Specjaliści od egzaminowania właśnie namawiają dyrektorów szkół podstawowych, aby zgłosili obecnych dziewięciolatków do wielkiego badania umiejętności trzecioklasistów. Centralna Komisja Egzaminacyjna jest przygotowana, aby sprawdzian objął wszystkie podstawówki w Polsce.

Jeśli dyrektor szkoły się zgodzi, 17 maja jego uczniowie najpierw wypełnią test z języka polskiego. Po kwadransie przerwy powrócą do klas, aby zmierzyć się z matematyką. Obie części badania będą trwały 45 minut.

- Przygotowaliśmy prezentację, za pomocą której na zebraniach zamierzamy przekonywać do udziału w badaniu. Im liczniejsza będzie grupa piszących, tym więcej dowiemy się o naszych trzecioklasistach - mówi Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi.

CKE i OKE wspiera Katarzyna Hall, minister edukacji, która napisała specjalny list do dyrektorów.
Badanie (współfinansowane ze środków unijnych) ma rozpocząć się we wszystkich zgłoszonych szkołach o tej samej godzinie, aby nie doszło do żadnych przecieków. Tak naprawdę nie zakończy się po dwóch godzinach lekcyjnych, lecz... wiosną 2014 r. Wtedy dzisiejsi trzecioklasiści zmierzą się ze sprawdzianem na koniec podstawówki. Egzaminatorzy porównają wyniki obu testów i wyliczą, jakie postępy poczyniły dzieci w każdej szkole przez trzy lata.

Teraz takie narzędzie, zwane edukacyjną wartością dodaną, mają do dyspozycji tylko dyrektorzy gimnazjów. O pracy ich nauczycieli świadczy porównanie wyników ''na wejściu'' - ze sprawdzianu szóstoklasistów oraz ''na wyjściu'' - z egzaminu gimnazjalnego. Na podstawie tych precyzyjnych danych specjaliści dzielą gimnazja na pięć kategorii: sukcesu, niewykorzystanych możliwości, neutralne, wspierające oraz wymagające pomocy...

Specjaliści z CKE czekają na decyzje podstawówek do końca października.

- Już się zgłosiłam - mówi Małgorzata Zwolińska, dyrektor szkoły podstawowej nr 71 w Łodzi. - Do tej pory badania naszych trzecioklasistów prowadziły prywatne instytucje, np. dzieci pisały test, organizowany przez wydawnictwo. Ale teraz chyba zdecydujemy się tylko na sprawdzian CKE.

W ''prywatnym'' sprawdzianie trzecioklasistów w 2010 r. wzięło udział prawie 65 proc. szkół z Łódzkiego. Na 16 województw, dzieci z naszego regionu uplasowały się na czwartym miejscu pod względem średniego wyniku testu.

Ciepło o pomyśle CKE wyraża się również Elżbieta Dyl, dyrektor SP nr 58 w Łodzi. Dotychczas, oprócz państwowego sprawdzianu szóstoklasistów na koniec szkoły, w tej podstawówce odbywały się badania dla uczniów klas IV-VI.

- Robi to wydawnictwo z Pomorza, a potem nasze wyniki z każdego przedmiotu możemy zobaczyć w rankingu na tle osiągnięć szkół z całej Polski. Trzecioklasiści nie przestraszą się badania, jeśli CKE nie wprowadzi nadmiaru procedur, np. szczegółowego sprawdzania tożsamości. Będzie dobrze - mówi Elżbieta Dyl.

Wyniki badania, podobnie jak sprawdzianu 13-latków, nie będą miały żadnego wpływu na to, czy uczeń skończy klasę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki