Łódzkie i Świętokrzyskie. Akcja ABW, policji i antyterrorystów. Znaleziono prawie sto sztuk broni i kilka tysięcy sztuk amunicji.

Zatrzymań i przeszukań dokonano w niedzielę i poniedziałek 13 i 14 czerwca w województwach świętokrzyskim i łódzkim. Niestety, policjanci z KWP w Kielcach – jak nas poinformował młodszy aspirant Damian Janus z biura prasowego - na tym etapie śledztwa nie ujawniają, jakie miasta i powiaty w Łódzkiem objęto akcją.

Broń szmuglowali ze Słowacji do Polski

- Jak ustalono, obywatele Polski dokonali wielokrotnego  nabycia broni palnej od podmiotów działających na terytorium Słowacji. Pomimo dokonanych zakupów znacznej ilości jednostek broni palnej różnego rodzaju. Nabywcy, wbrew przepisom ustawy o broni i amunicji,  nie dopełnili obowiązku rejestracji zakupionej broni. Nie uzyskali również wymaganej zgody przewozowej na transport broni ze Słowacji do Polski. Następnie sprowadzona do Polski broń była przerabiana i pozbawiana cech identyfikacyjnych, po czym sprzedawano ją na rzecz osób nieuprawnionych do dysponowania bronią - informuje Dział Prasowy Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Handlarzom bronią grozi do 10 lat więzienia

W sprawie tej afery zatrzymano 12 osób w wieku od 32 do 60 lat. Są oni mieszkańcami woj. łódzkiego i świętokrzyskiego. Decyzją sądu osiem osób zostało aresztowanych tymczasowo. Usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego wyrobu i handlu bronią. Grozi im do 10 lat więzienia.

- Podczas przeszukań funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli 96 sztuk broni palnej. Są to jednostki różnych wzorów, rodzajów i kalibrów- zarówno broń długa, jak i krótka. Dodatkowo w miejscach prowadzonych działań znaleźli i ponad 170 tys. zł oraz kilkanaście tysięcy euro. Kolejne nielegalne znaleziska to 14 krzaków konopi, 18 gramów substancji wstępnie identyfikowanej jako amfetamina i mefedron. Do zabezpieczonego mienia należy także doliczyć telefony i nośniki pamięci – informuje nadkomisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy KWP w Kielcach.