Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie jest kobietą. Wykształconą i samodzielną

Katarzyna Chmielewska
Kobiety w naszym regionie żyją 8 lat dłużej niż mężczyźni.
Kobiety w naszym regionie żyją 8 lat dłużej niż mężczyźni. Jakub Pokora
Stolica województwa łódzkiego jest wciąż najbardziej sfeminizowanym miastem w Polsce. Gdy w Łodzi rozwijał się przemysł włókienniczy, w którym zatrudnienie mogło znaleźć wiele kobiet, panie przyjeżdżały tu z całej Polski. Choć Łódź dawno przestała być włókienniczą potęgą, kobiet wciąż jest u nas o wiele więcej niż mężczyzn. Dotyczy to zarówno miasta, jak i całego województwa.

- W Łodzi przypada ok. 120 kobiet na 100 mężczyzn. To najwyższy tzw. współczynnik feminizacji w całej Polsce. W naszym regionie na 100 panów przypada 110 pań. Statystyki dla kraju to 107 kobiet na 100 mężczyzn - mówi dr Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Najbardziej sfeminizowane powiaty województwa łódzkiego to: zgierski, pabianicki i kutnowski. Najmniej kobiet jest za to w powiatach: skierniewickim, wieruszowskim, pajęczańskim i opoczyńskim.

Co ciekawe, im starsza grupa wiekowa, tym wyższy wskaźnik feminizacji - wśród starszych jest zdecydowanie więcej kobiet niż mężczyzn. Natomiast wciąż dziewczynek rodzi się mniej niż chłopców. Na 100 dziewczynek rodzi się 106 chłopców. - Jeszcze do 20. roku życia kobiet i mężczyzn jest u nas mniej więcej tyle samo. Z czasem dysproporcje między ich liczbą rosną, by osiągnąć szczyt mniej więcej w okolicach 40. roku życia - tłumaczy dr Piotr Szukalski.

Jest to spowodowane m.in. tym, że mężczyźni żyją krócej i częściej ulegają wypadkom. Warto jednak dodać, że jako ośrodek akademicki, Łódź przyciąga więcej kobiet. - Panie, które przyjeżdżają do nas na studia, mając niespełna 20 lat, często tu zostają i zakładają rodziny, zwiększając populację kobiet - mówi demograf.

Jak wynika z badań antropologicznych Polskiej Akademii Nauk, kobiety z wyższym wykształceniem żyją dłużej od słabiej wykształconych. Wydłużeniu życia sprzyja również mieszkanie poza miastem.

Przeciętna mieszkanka naszego regionu ma wykształcenie średnie i jest po czterdziestce. Za mąż wyszła w wieku 26 lat. Skłonność do zawierania związków małżeńskich utrzymuje się w naszym regionie na stałym poziomie. Jednak blisko połowa małżeństw kończy się rozwodem.

- To prawie dwa razy więcej niż średnia dla całej Polski. Co ciekawe w trzech czwartych przypadków to kobieta wnosi do sądu sprawę - zaznacza demograf z UŁ. - Coraz więcej kobiet decyduje się również żyć w związkach nieformalnych, ale trzeba przyznać, że taka postawa jest coraz bardziej popularna we wszystkich wielkich miastach - dodaje Szukalski.

Rośnie też wiek, w którym kobiety decydują się na pierwsze dziecko. Co czwarta ciężarna w Łódzkiem ukończyła już 35 lat. Granica wieku przesuwa się z roku na rok. Blisko czterysta noworodków rocznie to dzieci kobiet, które ukończyły czterdziestkę. W ciągu ostatnich 10 lat średni wiek pierwszej ciąży w Łódzkiem przesunął się z 24 na 29 lat. Coraz więcej kobiet rodzi jeszcze później.

Współpraca: J. Barczykowska

ZOBACZ TEŻ: Ciężkie życie w Łódzkiem. GUS podsumował rok

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki