Łódzkie: Już za kilka dni zostanie otwarty południowy fragment nowej drogi ekspresowej

Prawdopodobnie w połowie czerwca pojedziemy pierwszym odcinkiem drogi ekspresowej S14, czyli zachodnią obwodnicą Łodzi. Zakończyła się budowa pierwszego fragmentu tej trasy - od Lublinka do Aleksandrowa Łódzkiego. Dzięki temu jeszcze przed wakacjami kierowcy będą mogli dojechać od strony drogi S8, Pabianic, Retkini i łódzkiego lotniska do węzła Aleksandrów Łódzki (dawniej Teofilów), gdzie będzie zjazd w kierunku drogi krajowej nr 71 . Na tym samym węźle zaplanowano także zjazd do Łodzi - na ul. Szczecińską, ale na razie ten łącznik nie powstał. Stanie się to prawdopodobnie po kompleksowej przebudowie ul. Szczecińskiej, na co środki zapewnione są przez budżet państwa.

– Prace budowlane są już skończone, obecnie trwają odbiory i kompletowanie dokumentacji – mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Przewidujemy, że za kilka dni ten fragment drogi ekspresowej S14 zostanie oddany do użytkowania. Trudno określić w tej chwili precyzyjnie termin, ale na pewno nastąpi to w czerwcu, być może nawet w połowie miesiąca. Udostępniony zostanie odcinek liczący ok. 12 km.

To bardzo dobra wiadomość dla kierowców. Nowa droga ułatwi dojazd od strony Zgierza, Konstantynowa, Aleksandrowa i Pabianic do Łodzi, a także usprawni przejazd pomiędzy trasą S8 z Wrocławia do autostrady A2.
Pełną funkcjonalność jako zachodnia obwodnica Łodzi droga S14 uzyska po zakończeniu budowy drugiego odcinka od węzła Aleksandrów Łódzki do węzła Emilia. Ten fragment budowany przez chińską firmę Stecol ma być gotowy do kwietnia 2023 roku. Prace przebiegają sprawnie, termin ten nie jest zagrożony.

Problemem pozostanie jedynie zjazd z nowej trasy na Teofilów. Dopóki nie zostanie przebudowana ulica Szczecińska można spodziewać się tam korków. To jedyny dojazd z S14 na to osiedle, bo zjazdu na ul. Aleksandrowską nie przewidziano.