Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Młody motocyklista spowodował kolizję. Grozi mu grzywna nawet do 30.000 zł

Dagmara Kubczak
Dagmara Kubczak
Kierowanie motocyklem bez wymaganego prawa jazdy mogło skończyć się tragicznie. Przekonał się o tym 20-latek, który spowodował kolizję drogową w Radoni. Na szczęście młodemu kierowcy nic poważnego się nie stało. Za takie kierowanie bez uprawnień sąd może orzec grzywnę nawet do 30.000 złotych.
Kierowanie motocyklem bez wymaganego prawa jazdy mogło skończyć się tragicznie. Przekonał się o tym 20-latek, który spowodował kolizję drogową w Radoni. Na szczęście młodemu kierowcy nic poważnego się nie stało. Za takie kierowanie bez uprawnień sąd może orzec grzywnę nawet do 30.000 złotych. KPP Opoczno
Kierowanie motocyklem bez wymaganego prawa jazdy mogło skończyć się tragicznie. Przekonał się o tym 20-latek, który spowodował kolizję drogową w Radoni. Na szczęście młodemu kierowcy nic poważnego się nie stało. Za takie kierowanie bez uprawnień sąd może orzec grzywnę nawet do 30.000 złotych.

Policjanci z opoczyńskiego wydziału ruchu drogowego zostali wezwani do kolizji drogowej, do której doszło 11 października w Radoni.

Jak ustalili mundurowi, 20-letni kierowca motocykla BMW jechał z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad maszyną i uderzył w barierę drogową. Na szczęście 20-latkowi nic poważnego się nie stało.

- W trakcie sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania - informuje asp. szt. Barbara Stępień z KPP w Opocznie. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawa zostanie skierowana do sądu. Za spowodowanie kolizji kierujący został ukarany mandatem karnym.

Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2022 roku każda taka ujawniona sytuacja kierowana jest pod ocenę sądu. Znowelizowane przepisy kodeksu wykroczeń za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień przewidują minimalną grzywnę w wysokości 1.500 złotych. Sąd może jednak orzec grzywnę w kwocie aż 30.000 złotych. Ponadto, obligatoryjnie sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który może trwać od 6 miesięcy do nawet 3 lat. Apelujemy do kierowców o przestrzeganie przepisów.

To niejedyny wypadek z udziałem motocyklistów w ostatnich dniach w Łódzkiem. Do tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty doszło w sobotę, 8 października, w miejscowości Liciążna na drodze wojewódzkiej z Inowłodza do Rzeczycy. Kierowca motocykla marki Honda zmarł na miejscu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki