Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Policja zatrzymała pirata drogowego w Kamieńsku. Za jednym zamachem uzbierał 38 punktów

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Brakiem wyobraźni i skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca seata ibizy, który w poniedziałek (19 grudnia) w godzinach szczytu komunikacyjnego na ulicach Kamieńska kilkukrotnie powodował zagrożenie dla innych uczestników na drodze.

W poniedziałek kilka minut po g. 15 na jednym ze skrzyżowań w Kamieńsku mundurowi zauważyli seata ibizę, którego kierujący zignorował znak STOP. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by zatrzymać pojazd do kontroli.

25-letni mieszkaniec gminy Gomunice w krótkim czasie zdążył dwukrotnie wyprzedzić wbrew przepisom: na przejściu dla pieszych oraz na zakazie. Pochłonięty piracką jazdą nawet nie zauważył, że mundurowi wzywają go do zatrzymania - opowiada aspirant Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.

Kierowca był trzeźwy. Po zatrzymaniu nawet nie próbował wytłumaczyć swojego zachowania. Odmówił przyjęcia mandatu, dlatego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. - Piratowi drogowemu grozi utrata uprawnień za przekroczoną liczbę punktów karnych, których za jednym zamachem uzbierał 38, a kwota 2 800 złotych mandatu z pewnością przerodzi się w wysoką grzywnę - mówi aspirant Agnieszka Kropisz.

Policjanci przypominają, że każdy brak wyobraźni może być przyczyną nieodwracalnej tragedii na drodze. Przy nawierzchni pokrytej cienką warstwą lodu nie trudno o utratę panowania nad pojazdem. Nawet niewiele zwiększona prędkość może znacznie wydłużyć drogę hamowania.

Kiedyś to były zimy. Wspominamy mrozy i śnieżyce sprzed lat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki