Samorząd województwa łódzkiego obok Związku Województw RP, będzie jednocześnie należał do Związku Samorządów Polskich. To dość młode, bo zawiązane w 2017 r. stowarzyszenie samorządów różnych szczebli, w tym trzy województwa, którymi rządzi PiS. Poza tym spośród siedmiorga członków zarządu, aż pięcioro należy do PiS.
O sens przystąpienia do ZSP pytał Marcin Bugajski, szef opozycyjnego klubu Koalicji Obywatelskiej. Z jego wypowiedzi wynikało, że to sposób na ominięcie Związku Województw RP, w którym większość mają marszałkowie z PO i PSL, a nie PiS, a w nowym stowarzyszeniu Łódzkie pod rządami PiS będzie miało "przyklepane" co zechce, inaczej niż w Związku Województw RP.
Sensu wstąpienia do ZSP bronił szef klubu PiS Waldemar Wojciechowski. Najważniejszy argument, jaki podał, to te, że między obydwoma przynależnościami "nie ma sprzeczności". Z kolei Aneta Niedźwiecka (PiS), wiceprzewodnicząca sejmiku, stwierdziła, że Łódzkie może na przynależności "więcej zyskać niż zainwestujemy", bo oferuje m.in. współpracę z resortami rządowymi".
Kontrowersje wzbudziła jednak kwestia rocznej składki, bo nie podano kwoty. Sekretarz Ireneusz Krześnicki podał tylko, że samorząd zapłaci 3 gr od mieszkańca województwa, a przewodnicząca sejmiku Iwona Koperska (PiS), iż mieszkańców województwa obecnie jest 2 mln 450 tys. Oznacza to, że składka powinna wynieść 73,5 tys. zł.
Za przystąpieniem do ZSP głosował klub PiS i trzech radnych PSL, klubu opozycyjnego, a przeciw klub Koalicji Obywatelskiej i jedna radna PSL. Reprezentantem województwa w nowym stowarzyszeniu ma być marszałek województwa łódzkiego "lub osoba przez niego wskazana".
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?