5/6
6/6
Lumpeksy mają wielu stałych klientów. Często, przed godziną 8, ustawiają się kolejki z paniami, które czekają na otwarcie sklepu, by móc jako pierwsze odnaleźć modowe hity. Z kolei w czwartek tworzą się kolejki po buty. Następne dni są już spokojniejsze, poza wtorkiem, gdy można upolować ciuchy za 2,5 zł.