Mężczyzna jechał rowerem, strażacy i policjanci przypuszczają, że albo z niego spadł albo zasłabł i wleciał do stawu. Strażaków powiadomiła o tym osoba przechodząca koło zbiornika. Nie wiadomo dokładnie kiedy doszło do tragedii, być może stało się to ostatniej nocy. Medyk sądowy
wstępnie wykluczył udział osób trzecich. Na miejscu są policjanci, prokurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?