Chodzi o stylową willę, która przed wojną należała do znanego fabrykanta pabianickiego Hermana Thomena. Był on dyrektorem szwajcarskiego koncernu farmaceutycznego Ciba w Pabianicach, którego fabryka w czasach PRL została przejęta przez państwo i zasłynęła jako Polfa. Co ciekawe, Thomen w tamtych czasach był również konsulem szwajcarskim.
Podczas drugiej wojny światowej na swej rezydencji w Hucie Dłutowskiej wywiesił flagę neutralnej Szwajcarii. Dzięki temu chronił przed okupantem okolicznych mieszkańców, których wioski zostały spalone przez Niemców. W ostatnim czasie willa stała pusta.
- W drodze przetargu wydzierżawiliśmy na 25 lat willę Thomena wraz z parkiem Stowarzyszeniu Neo. Zanim rezydencja opustoszała była w niej filia dla dzieci Środowiskowego Domu Samopomocy - wyjaśnia Grażyna Maślanka-Olczyk, wójt gminy Dłutów.
Nowym dzierżawcą willi z parkiem (o powierzchni 6,5 hektarów) jest Stowarzyszenie Neo, w którym działa między innymi była wiceprezydent Łodzi Elżbieta Hibner. Zajmuje się ono edukacją przez sztukę, a także ekologią, ochroną zabytków i działalnością artystyczną.
Taki też profil działania pojawi się w willi Thomena, która zachowała się w niezłym stanie i wymaga jedynie drobnych renowacji. Otwarcie nowej placówki nastąpi w niedzielę 21 czerwca - w noc Kupały.
- Będziemy w niej prowadzić otwarte zajęcia i warsztaty dla młodzieży i dorosłych. Jeśli zaś chodzi o zabytkowy park, to chcemy go poddać rewitalizacji i otworzyć w nim ścieżki edukacyjne i dydaktyczne - zapowiada Wojciech Bednarek, prezes Stowarzyszenia Neo.
Po wojnie w willi była między innymi placówka Polskiego Czerwonego Krzyża, ośrodek kolonijny zakładów odzieżowych Próchnik w Łodzi i sanatorium dla chorych na gruźlicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?