Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie szpitale kupują sprzęt dla chorobliwie otyłych pacjentów

Redakcja
Dwa szpitale w Łodzi kupują łóżka, które mogą udźwignąć pacjentów ważących blisko 300 kg, bo w regionie jest coraz więcej chorobliwie otyłych osób.

- Miałem problem z codziennymi czynnościami, z wejściem po schodach, założeniem butów czy zrobieniem zakupów. Starałem się trzymać dietę, ale różnie bywało, podjadałem na mieście. Teraz to przeszłość - wspomina pan Andrzej, taksówkarz z Łodzi. Mężczyzna ważył 205 kilogramów, kiedy bliski śmierci trafił do szpitala w Łagiewnikach z krytyczną niewydolnością oddechową, a potem do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi. Tam przeszedł operację zmniejszenia żołądka. Chirurdzy z „Kopernika” przeprowadzają rocznie blisko 70 takich zabiegów. W Polsce przeprowadza się rocznie do 2 tys. tego typu zabiegów, a kwalifikuje się do nich ok. 300 tys. pacjentów.

- Przez miesiąc schudłem 29 kilogramów. Zacząłem chodzić na basen, mam więcej energii, odstawiłem nawet leki na cukrzycę. Chcę ważyć 100 kg i nie wstydzić się wyjść na plażę - przyznaje pan Andrzej.

Dr Jacek Cywiński, chirurg z „Kopernika”, przyznaje, że do szpitala zgłasza się wielu pacjentów z poważną otyłością, która zagraża ich życiu. Jedynym dla nich ratunkiem jest zmniejszenie żołądka.

- W Stanach Zjednoczonych operacje bariatryczne znajdują się na drugim miejscu najczęściej wykonywanych zabiegów. U nas także problem narasta i mamy coraz więcej pacjentów superotyłych - mówi dr Jacek Cywiński. Chirurg specjalizuje się w dwóch metodach zmniejszania żołądka, które są najbardziej skuteczne i wykonywane laparoskopowo. Jedna z nich polega na usunięciu ponad 90 proc. tego narządu. Po operacji żołądek pozostaje wąskim kanałem, co sprawia, że chory szybko odczuwa sytość.

W przypadku metody „gastric bypass”, która jest popularna w USA, chirurg nie usuwa narządu, ale tworzy 60-mililitrowy zbiornik górny żołądka i przyłącza do niego zespolenie z pętlą jelitową, która pozwala odprowadzać pokarm.

Na czym położyć otyłego?

Łódzkie lecznice nie były do tej pory wystarczająco przygotowane na przyjęcie tak otyłych pacjentów, ale szpitale im. Kopernika i im. Jonschera zaczynają zamawiać odpowiedni sprzęt. „Kopernik” ma nawet w planach budowę specjalnej sali dla bardzo otyłych pacjentów, z bariatrycznymi łóżkami i podnośnikiem.

- Na razie korzystamy z łóżek szpitalnego oddziału ratunkowego - mówi dr Jacek Cywiński.

Typowe łóżko dla pacjenta chorującego na otyłość skrajnie olbrzymią (ok. 300 kg) ma Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Barlickiego w Łodzi.

Od tego roku przygotowana na przewóz takich chorych jest też Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi, która kupiła 31 karetek wyposażonych w profilowane nosze pozwalające na transport pacjentów ważących do 230 kg. Karetki mają także krzesełka kardiologiczne mogące przewieźć chorego ważącego nawet 200 kg.

Problemem nadal pozostaje jednak diagnostyka. Na przykład badanie rezonansem magnetycznym bardzo otyłego pacjenta możliwe jest w szpitalu im. WAM w Łodzi oraz szpitalu im. Kopernika.

W „Koperniku” był kiedyś problem z wykonaniem tomografii komputerowej u otyłego pacjenta, bo chory nie zmieścił się do urządzenia w Zakładzie Radiologii. Tomograf z większą średnicą obręczy jest w Zakładzie Teleradioterapii i w szpitalu w Piotrkowie Trybunalskim.

Z kolei badanie PET można wykonać w „Koperniku” (do 227 kg) i w Medycznym Centrum Diagnostycznym Voxel (do 227 kg) przy ul. Północnej w Łodzi.

MATURA 2016|MATURA 2016 w Łodzi. Jako pierwszy - pisemny polski [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki