Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: tropem dworów i pałaców

Wiesław Pierzchała, wsp. Bożena Bilska-Smuś, emd, wola, mim, luk, aw, tyka
193 - tyle zabytkowych dworów i pałaców zachowało się w województwie łódzkim. W Kruszowie kręcono "Ziemię obiecaną".
193 - tyle zabytkowych dworów i pałaców zachowało się w województwie łódzkim. W Kruszowie kręcono "Ziemię obiecaną". materiały promocyjne
Szlacheckie dwory przez wieki były ozdobą pejzażu i ostoją polskiej kultury. W czasach PRL wiejskie rezydencje popadły w ruinę. Niestety, większość zabytków pozbawionych opieki niszczeje dalej. Tymczasem dawnym właścicielom i ich spadkobiercom trudno odzyskać zagrabione mienie.

Andrzej Węgierski, spadkobierca dworu w Brończynie (gmina Błaszki) od lat stara się o zwrot zabytku. W 1996 r. wojewoda sieradzki ofiarował gminie dwór, ale osiem lat później MSW stwierdziło, że wojewoda nie miał do tego prawa. Sprawa trafiła do sądu. Samorząd zaznacza, że rezydencja należy mu się przez tzw. zasiedzenie. Prawnicy Węgierskiego podkreślają, że nie ma mowy o zasiedzeniu, gdyż w PRL właściciele dworów nie mogli się upominać o ich zwrot. Za kilka dni sąd zdecyduje, czy przejęty prawem kaduka dwór wróci do spadkobiercy.

W woj. łódzkim zachowało się zaledwie około stu zabytkowych dworów, z których wiele jest w marnym stanie i woła o szybkie odnowienie. Wśród nich jest dwór w Dubidzach (gmina Nowa Brzeźnica), straszący wybitymi szybami i odpadającym tynkiem. Zakratowane drzwi i zamurowane okna to widomy znak, że rezydencja czeka na gospodarza, który ją odnowi. Dwór należy do Agencji Nieruchomości Rolnych w Łodzi, która szuka kogoś z pieniędzmi, kto kupi i odnowi zabytek, ale jak dotąd bez efektów. Wprawdzie kilka lat temu chciała go kupić gmina, ale okazało się, że jest dla niej zbyt drogi.

Na ratunek czeka też dwór w Moszczenicy pod Piotrkowem, należący przed wojną do Enderów - znanej rodziny fabrykantów z Pabianic. Rezydencja wygląda jak po apokalipsie, co nie dziwi, bo dwa razy padła ofiarą pożaru. Cztery lata temu samorząd chciał sprzedać dwór biz-nesmenowi, ale sprzedaż zakończyła się fiaskiem, bowiem podczas referendum mieszkańcy nie zgodzili się na podział 13-hektarowego parku, co było warunkiem transakcji.

W ogniu stanął też słynny dwór Plichtów w Byszewach pod Łodzią, w którym wiele razy bywał Jarosław Iwaszkiewicz.

- Jego remont trwa. Zgodnie z projektem, należący do agencji rolnej dwór odzyska pierwotny wygląd z I połowy XIX w. - zapewnia Ewa Szelągowska z Wojewódzkiego Biura Ochrony Zabytków w Łodzi.

Z tego samego okresu pochodzą trzy piękne, typowo polskie dwory - z okazałymi gankami kolumnowymi, które są w rękach prywatnych i wymagają remontów kapitalnych: modrzewiowy Parczewskich w Wodzieradach, a także Zachertów w Nakielnicy i Lebeltów w Zgniłym Błocie (oba w gminie Aleksandrów). W Wodzieradach wprawdzie remont się zaczął, ale od wielu lat nie można go skończyć.

- Problemy z remontem dworów biorą się stąd, że ich sytuacja własnościowa jest skomplikowana albo spadkobiercy nie mają pieniędzy na ich odnowienie - przyznaje Bartosz Walczak, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki