Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LodzMUN: IV LO w Łodzi zorganizowało obrady ONZ [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach
Grzegorz Gałasiński
W Łodzi rozpoczęły się obrady Organizacji Narodów Zjednoczonych. W rolę delegatów państw ONZ wcielają się uczniowie polskich szkół. Symulację zorganizowało IV Liceum Ogólnokształcące

- Wystarczy zabrać garnitur, znać angielski i można świetnie się bawić jako delegat państwa na obrady ONZ - mówi Antoni Rytel, uczeń 2 Społecznego Liceum Ogólnokształcącego STO w Warszawie. Do Sali Lustrzanej Pałacu Poznańskiego wszedł podając się za przedstawiciela Wielkiej Brytanii do Rady Gospodarczej i Społecznej ONZ, jako jeden z ok. 130 uczestników trzydniowego szczytu.

W czwartek rozpoczął się LodzMUN (drugi człon nazwy oznacza "Model United Nations"). MUNy odbywają się w Polsce od lat dziewięćdziesiątych, przed rokiem za organizację premierowej łódzkiej edycji zabrało się IV Liceum Ogólnokształcące im. Emilii Sczanieckiej.

- W pierwszym MUN wzięły udział szkoły łódzkie. Wyszło znakomicie, dlatego w 2014 roku zorganizowaliśmy już symulację o zasięgu ogólnopolskim - opowiada Jacek Garstka, drugoklasista z IV LO.

Podstawowy atut szkoły im. Sczanieckiej to prowadzenie programu międzynarodowej matury. Uczestniczący w nim uczniowie poznają angielski wyjątkowo intensywnie, dlatego nie mają problemu z debatowaniem na forum ONZ właśnie w tym języku.

W ciągu trzydniowej symulacji uczniowie nie rozwiązaliby wszystkich problemów świata, dlatego organizatorzy każdego MUN decydują się na ich wycinek. IV LO zaproponowało debatę o kryzysach i napięciach na Dalekim Wschodzie. I wskazało uczestnikom dokumenty ONZ, które ci tygodniami analizowali z perspektywy "swojego" kraju.

Do tematu MUN dobiera się państwa posiadające interesy w wybranym regionie oraz gigantów na arenie międzynarodowej, którzy zawsze mają swoje trzy grosze do wtrącenia. Jeśli IV LO chciałoby zaprosić pięcioosobowe delegacje wszystkich państw-członków ONZ, łódzki MUN musiałby przyjąć prawie tysiąc uczniów. Aż takiego rozmachu organizatorzy z IV LO jeszcze nie mają: w szczycie poświęconym problemom Dalekiego Wschodu bierze udział 26 państw.

Czytaj dalej na drugiej stronie...
Delegacja każdego zazwyczaj liczy 5 osób: reprezentanta do najważniejszej Rady Bezpieczeństwa ONZ (ta w symulacji jest szersza niż w prawdziwym ONZ, gdzie zasiadają delegaci 15 krajów) oraz reprezentantów do Rady Gospodarczej i Społecznej, Światowej Organizacji Zdrowia, Rady Praw Człowieka oraz do Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju. Wczoraj, zanim delegaci skupili się na debatach w swoich organach, wzięli udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, do którego powrócą w sobotę - na koniec łódzkiego MUN.

Oczywiście, dyplomatom należy się chwila wytchnienia od rozwiązywania problemów Dalekiego Wschodu (są to m.in. wprowadzanie praw człowieka w Mjanmarze, czyli w dawnej Birmie, albo zanieczyszczenie powietrza w Chinach). Dlatego po obradach łodzianie oprowadzają "symulantów" z innych miast po pubach, chociaż Maciej Bucki, reprezentant Zjednoczonych Emiratów Arabskich (z Sopotu) tak mocno wczuwa się w rolę muzułmanina, że zapowiada abstynencję.

- Tak naprawdę chciałam być Japonią - mówi łodzianka Magda Kollar. Reprezentuje Hiszpanię, która w czasie zeszłego MUN w Łodzi miała ogromne problemy: Stany Zjednoczone poparły niepodległościowe postulaty Katalonii, wyczuwając spore interesy na współpracy z niezależnym państwem ze stolicą w Barcelonie.

- Uczniowie aplikują do udziału w MUN, opisując dotychczasowe osiągnięcia i deklarując preferowany kraj. Jednak często bywa, że chętnych na dane państwo jest więcej niż jedna delegacja i trzeba dokonywać trudnych wyborów - mówi Paweł Pomorski, zastępca sekretarza generalnego ONZ.

Na czwartkowym otwarciu obrad Zgromadzenia Ogólnego pojawił się Jacek Saryusz Wolski - po świeżej reelekcji do Parlamentu Europejskiego z listy PO. - Bywałem na podobnych symulacjach PE, ale na uczniowskich obradach ONZ nigdy - mówił europoseł.

Temat o Dalekim Wschodzie wydał mu się trochę "ucieczką od palących, bliższych problemów", ale organizatorzy łódzkiego MUN podkreślają, że chcą rozszerzyć wiedzę młodzieży o zagadnienia z mniej obecnych w mediach regionów świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki