W WORD przy ul. Smutnej do dyspozycji było 10 suzuki i cztery toyoty, a przy ul. Maratońskiej 10 suzuki i pięć toyot. - Zdawalność na obu autach jest porównywalna, nie ma się czego bać - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor WORD w Łodzi.
Jako jedna z pierwszych auto na egzaminie losowała Małgorzata Gembka. Zdała. - To było drugie podejście - przyznała łodzianka. - Uczyłam się jeździć zarówno na toyocie jak i suzuki. To podobne samochody.
Nie wszyscy jednak mogą pogodzić się z losowaniem samochodu. - Wolałbym mieć pewność, że będę zdawał egzamin na aucie, którym uczyłem się jeździć - przyznał w oczekiwaniu na losowanie Wojciech Jędrzejczak. - Suzuki jeździ się lepiej, ma przyjazne sprzęgło i wybacza więcej błędów. Ale jak wylosuję toyotę, to przecież nie będę płakać ze złości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?