W środę około godz. 19.15 na warszawskim lotnisku Okęcie awaryjnie wylądował samolot z Krakowa. Należący do LOT-u Bombardier Q-400 z powodu awarii podwozia zatrzymał się na płycie lotniska szorując dziobem po betonie.
Na lotnisku Okęcie lądował awaryjnie samolot z Krakowa
Awaryjne lądowanie na kilka godzin sparaliżowało Okęcie. Do godz. 23 nie przyjmowało samolotów. Musiały one lądować w innych miastach. Tylko Lot przekierował 12 samolotów. Poleciały do Wrocławia, Gdańska, Poznania, Rzeszowa i Katowic. Samolot Qatar Airlines lecący z Dohy wybrał lądowanie w Budapeszcie. Choć Łódź jest tuż obok, nikt nie chciał tu lądować.
Tymczasem łódzkie lotnisko już o godz. 19.30 zgłosiło gotowość do przyjęcia lotów. Podjęło w tym celu heroiczny wysiłek.
Lotnisko na łódzkim Lublinku pracuje tylko od godz. 7 do godz. 19. Potem pracownicy idą do domów. Jednak w przypadkach wyjątkowych lotnisko może ściągnąć ich z powrotem.
Do Łodzi nie latamy i z tego powodu nie mamy jej na liście lotnisk zapasowych
Aby zgłosić gotowość kierownik obsługi naziemnej obdzwonił kierowników działów, a oni - swoich podwładnych.
Do obsługi samolotu potrzeba ponad 20 osób, w tym osiem osób obsługi naziemnej, ośmiu strażaków, dwóch pracowników straży granicznej. Dyżurny portu, koordynator i dwóch kontrolerów lotów nie mają obowiązku być w gotowości.
W środę wieczorem kierownik obsługi naziemnej Lublinka zadzwonił do kierowników, a oni do podwładnych. Wszyscy zgodzili się przyjść. Ale nie byli potrzebni.
Decyzję o wyborze lotniska awaryjnego podejmują linie lotnicze. Konrad Majszyk z biura prasowego LOT-u tłumaczy, że Łódź nie była brana pod uwagę.
- Mamy wytypowane lotniska zapasowe w Polsce i za granicą i mamy z nimi podpisane umowy - wyjaśnia Majszyk. I dodaje, że o wyborze lotniska decydują względy operacyjne. Samoloty lądują tam, gdzie dana linia ma inne połączenia. Pasażerów można wtedy zabrać dalej lub do portu docelowego kolejnym samolotem. - Do Łodzi nie latamy, więc nie mamy jej na liście lotnisk zapasowych - wyjaśnia Konrad Majszyk.
Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska jest przekonana, że gdyby do awarii doszło wcześniej albo potrwała ona dłużej, część samolotów trafiłaby jednak do Łodzi. - Mieliśmy dużo pytań o szczegóły techniczne dotyczące naszego lotniska - mówi Gnacikowska. - Dostaliśmy też podziękowania za gotowość - dodaje.
Łódzkie lotnisko już przejmowało loty z Okęcia. M.in. przez trzy wrześniowe weekendy 2010 r. podczas remontu pasa startowego w stolicy, Łódź przejęła ok. 35 tys. pasażerów, zarabiając na tym ok. 800 tys. zł. Za sprawną organizację przejęcia Łódź otrzymała wówczas branżowy tytuł Awionetka 2010 w kategorii lotnisko roku.
Obecnie z Łodzi lata tylko Ryanair. Wkrótce dołączy Lufthansa i loty czarterowe. Łódź jest jednym z trzech lotnisk, na których nie ląduje LOT.
Wizyta duszpasterska. Jak się przygotować, gdy ksiądz przychodzi "po kolędzie"? [PORADNIK]
Bitcoin: kurs. Ile kosztuje Bitcoin? [KURS BITCOIN 2017, BTC KURS, BTC - PLN]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?