Zespół Niecieczy od początku roku nie potrafił pokonać żadnego rywala. Dał radę dopiero wicemistrzom Polski z Gliwic, którzy rozegrali mecz tak słaby, że od oglądania kibiców mogły rozboleć zęby...
Jedyny gol meczu padł już w 4 minucie. Atak gości próbowali przerwać Marcin Flis i Hebert, ale Brazylijczyk wybił piłkę w tak nonszalancki sposób, że Dawid Nowak przewrotką posłał ją wprost do siatki.
Piłkarski lodowaty śmigus-dyngus bynajmniej nie przebudził gliwiczan, którzy sprawiali wrażenie ociężałych (świąteczny stół dał o sobie znać) i pozbawionych inwencji. Termalica, chociaż sama nie błyszczała, próbowała to wykorzystać, ale jej mechanizm funkcjonował tylko do momentu rozmontowania obrony gości, próby strzałów nie miały już zazwyczaj żadnego znaku jakości. A te nieco lepsze zatrzymywał Jakub Szmatuła, który znów miał prawo mocno się irytować na poczynania kolegów.
W grze Piasta nie było widać determinacji, jaka powinna być znakiem firmowym ekip walczących o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Zwłaszcza, że ekipa Dariusza Wdowczyka zdobywając jeden punkt mogła sobie zapewnić przynajmniej uniknięcie zajęcia ostatniego miejsca przed rundą finałową. A tak taka opcja - biorąc pod uwagę perspektywę meczu z Jagiellonią - wciąż zagląda w oczy wicemistrzom mającym niekorzystny bilans spotkań z zamykającym tabelę Górnikiem Łęczna.
Atrakcyjność meczu: 4/10
Piłkarz meczu: Dawid Nowak
EKSTRAKLASA w GOL24
Pod Ostrzałem GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?