Loty z Kijowa do Łodzi przełożone na wrzesień. Powodem 10-dniowa kwarantanna dla Ukraińców

Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka łódzkiego portu, przysłała nam komunikat następującej treści:

„Ze względu na utrzymane restrykcje dla przyjeżdżających z Ukrainy do Polski, zarząd lotniska wraz z linią lotniczą SkyUp uznali, że trzeba przenieść inaugurację lotów do Kijowa na wrzesień. Aktualne restrykcje związane z podróżowaniem w czasie pandemii obowiązują do 31 sierpnia i obligują przylatujących do Polski obywateli Ukrainy do 10-dniowej kwarantanny. Kilka dni temu, kiedy rząd zniósł obowiązkową kwarantannę dla przylatujących z Turcji, mieliśmy nadzieję, że na zwolnienie z kwarantanny będą mogli liczyć także przylatujący z Ukrainy. Niestety, tak się nie stało i musimy jeszcze chwilę poczekać z inauguracją połączenia”

Linie SkyUp już kilkakrotnie anonsowały połączenie z Kijowa do Łodzi, ale za każdym razem połączenie było odraczane. Początkowo na liście planowanych połączeń był też Lwów, ale dość szybko zniknął.

W ubiegłym tygodniu łódzkie lotnisko poinformowało, że do skutku nie dojdzie też połączenie z Warną. Bułgarski przewoźnik VoyageAir, który miał latać z Łodzi do Warny, po kilkakrotnym przekładaniu inauguracji połączenia ostatecznie zrezygnował z lotów w ogóle. Jednocześnie VoyageAir zrezygnował z lotów z Rzeszowa do Warny. Nie wiadomo, co było przyczyną tej decyzji. Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka łódzkiego portu, mówi, że zainteresowanie lotami do Warny było spore.

Dobrze natomiast rokuje uruchomione na początku lipca połączenie z Łodzi na Sycylię z międzylądowaniem w Forli koło Bolonii. Loty są dwa razy w tygodniu: raz do do Trapani, raz do Palermo. Połączenie obsługują włoskie linie Lumiwings. Jak mówi Wioletta Gnacikowska, dla przewoźnika satysfakcjonujące byłoby obłożenie samolotu na poziomie 70 procent. Rozważyłby wówczas także loty z Łodzi do innych włoskich miast.