Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łowicka policja zatrzymała golfa, który przez 28 lat przejechał... 19.804 km. Rekord padł w Łodzi

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Archiwum
Funkcjonariusze łowickiej drogówki ujawnili dwa kolejne pojazdy z cofniętymi drogomierzami. Policjantów mocno zaskoczył volkswagen golf z 1992 roku mający na liczniku zaledwie 19.804 przejechanych przez 28 lat kilometrów.

Kierowca auta – 45-letni mieszkaniec powiatu łowickiego – został skontrolowany przez policję w środę (22 stycznia) rano w Domaniewicach na drodze krajowej nr 14. Licznik golfa od ostatniego badania technicznego pojazdu cofnięto o prawie 277,5 tysiąca kilometrów.

Nasi czytelnicy pytali nas, czy w tak starych golfach liczniki mechaniczne nie zerują się po przejechaniu 300 tys. kilometrów?

Zapytaliśmy o to w łowickiej komendzie. - Policjanci nie są specjalistami w tej dziedzinie, więc jeśli to prawda, to umorzą postępowanie dotyczące tej sprawy - informuje Mariusz Kajewski, naczelnik łowickiej drogówki.

Sprawę skonsultowaliśmy z jednym z łowickich mechaników samochodowych. - To niemożliwe - uważa Jarosław Sikora z F.H.U. Auto Complex w Łowiczu. - Mechaniczny drogomierz "zamyka się", czyli zaczyna liczyć przejechane kilometry od nowa po przejechaniu 999.999.999 km.

Dzień wcześniej w Chruślinie (gm. Bielawy) na drodze wojewódzkiej nr 703 policja sprawdziła wskazania drogomierza opla merivy. Po porównaniu liczby przejechanych kilometrów w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców okazało się, że opel kierowany przez 48-latka z powiatu łowickiego ma cofnięty licznik o blisko 92 tys. kilometrów.

To jeszcze nic przy rekordzie odnotowanym 21 stycznia w Łodzi. Rankiem tego dnia policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego na ul. Dąbrowskiego w Łodzi, podczas którego TIR wjechał w torowisko tramwajowe.

Po dojechaniu na miejsce kolizji mundurowi ustalili że 57-letni kierowca Scanii, jadąc ul. Dąbrowskiego nieprawidłowo zmienił kierunek jazdy, nie zauważył znaku nakazującego ominięcie go z lewej strony i wjechał na wydzielone torowisko tramwajowe. Poruszając się po nim uszkodził betonowy właz studzienki odwadniającej tory.

- Podczas oględzin pojazdu mundurowi sprawdzili wskazania drogomierza i porównali je z zapisami w elektronicznej bazie – informuje Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Wówczas okazało się, że istnieje ponad milionowa rozbieżność w jego przebiegu.

Z zapisów, które w lutym 2019 roku do systemu CEPIK wprowadził diagnosta, wynikało że pojazd przejechał grubo ponad 1,4 mln kilometrów. Na drogomierzu scanii widniała natomiast liczba 133 tys. km. Oznacza to, że licznik został cofnięty aż o 1.326.565 kilometrów.

Przypomnijmy, że od początku roku policja dokonuje wzmożonych kontroli liczników w związku z wejściem z nowych przepisów w tej sprawie. Cofanie licznika jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Takiej samej karze podlega nie tylko osoba cofająca drogomierz, ale także zleceniodawca takiej korekty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki