18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie i młodość

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Czego Łódź może się nauczyć od Gdyni? - pytał przed tygodniem w tytule swego felietonu Jacek Grudzień, sąsiad ze strony. Dlaczego Gdynia? Bo akurat tam był i widział miasto.

Zostańmy więc w Gdyni, bo od tego miasta Łódź mogłaby się nieco nauczyć. Jest od kogo. Na przykład Gdynia od lat zajmuje czołowe miejsca w ogólnopolskich rankingach. W 2010 zwyciężyła w rankingu "Przekroju" na miasto przyjazne obywatelowi, a "Newsweek" przyznał jej miano polskiego Miami. Według "Diagnozy społecznej 2011" w Gdyni żyje się najlepiej. Aż 41 proc. gdynian jest zadowolonych, że mieszka właśnie w tym mieście. Rok temu badania Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju uplasowały Gdynię na 9. miejscu w kraju. To o czymś świadczy. Gdyby Łódź miała takie wyniki!

Co i kto tak pracuje na Gdynię? Młodość. Miasto ma ledwie 87 lat, zostało mądrze wymyślone, zaprojektowane i zbudowane przed wojną. Po wojnie nie zmarnowało tych atutów. Ale na Gdynię głównie pracują ludzie. Jeden z nich to Wojciech Szczurek, prezydent miasta od 15 lat. W kolejnych wyborach głosuje na niego coraz większy procent mieszkańców. Ewenement. Niechby się taki trafił Łodzi.

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ludzie i młodość - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki