- Jak w Ameryce jeszcze nie jest, ale niewiele nam brakuje - żartuje prof. Jarosław Kalinka, ordynator oddziału perinatologii w szpitalu im. Pirogowa w Łodzi, gdzie rocznie na świat przychodzi ponad 2,5 tysiąca dzieci.
Co prawda rodzące nie mają dostępu do bezprzewodowego internetu, ale mogą rodzić intymnie. Zamiast wspólnej sali porodowej ze stanowiskami oddzielonymi przepierzeniem - co wciąż jest codziennością w wielu szpitalach w Łódzkiem - w szpitalu im. Pirogowa porody odbywają się w sześciu oddzielnych pokojach.
Pacjentki to doceniają, choć widzą też gorsze strony oddziału. - Sama porodówka jest bardzo nowoczesna, ale sale po porodzie są w kiepskim stanie. Przydałby się remont - mówi Marta, która rodziła tu w kwietniu.
Gwarancję intymności rodzące mają w Radomsku, gdzie w najnowszym szpitalu w województwie są trzy jednoosobowe sale porodowe. Otwarcie placówki odbyło się w czerwcu. W kolorowych salach oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu powiatowym kobiety mogą rodzić m.in. w wodzie, a na oddziale położniczym każdy 1- lub 2-osobowy pokój dla mamy z dzieckiem wyposażony jest w łazienkę. Do pełnego komfortu brakuje tylko dostępu do telewizji - internet bezprzewodowy już jest, a w planach jest utworzenie galerii, także internetowej, zdjęć noworodków. Co więcej, ściany sali, gdzie wykonuje się cesarskie cięcia, pomalowane są farbą z jonami srebra, która ma właściwości bakteriobójcze.
Galerię zdjęć brzdąców publikuje w internecie Samodzielny Szpital Wojewódzki w Piotrkowie. Tu, w wyremontowanym rok temu oddziale noworodków, do dyspozycji młodych mam jest 15 jedynek w systemie rooming-in, czyli dla matki z dzieckiem. W pokojach, gdzie są 30-calowe plazmowe telewizory działające za darmo, bez konieczności wrzucania monety, są też kanapy dla tatusiów. Nocleg osoby towarzyszącej w szpitalu, z czego jak mówi Marek Konieczko, dyrektor placówki, korzysta 50 procent par, to 19 zł wraz z wyżywieniem.
Za taki komfort więcej płacą ojcowie w Sieradzu.
- Poród rodzinny jest bezpłatny. Ojciec pokrywa koszty związane z pobytem w szpitalu, 60 zł plus VAT za dobę w dzień porodu, 40 zł plus VAT za każdą następną dobę lub tę poprzedzającą poród.
Całodzienne wyżywienie to 15 zł plus VAT - mówi Maria Damasiewicz, zastępca siostry oddziałowej położnictwa i patologii ciąży w sieradzkim szpitalu.
W innych placówkach noclegi dla tatusiów są rzadkością, ale gdy już się zdarzają, szpitale, np. ten w Skierniewicach, nie pobierają opłat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?