- "Ida" to film, który poruszył publiczność w całej Europie. To pokazuje, że kino wciąż ma rolę do spełnienia w naszym społeczeństwie. Nagroda LUX to nowe wyróżnienie dla europejskich twórców filmowych (...) i tysiącom Europejczyków dała możliwość wspólnego dzielenia emocji - powiedział reżyser Paweł Pawlikowski, odbierając nagrodę z rąk Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
"Ida" o nagrodę rywalizowała z dwoma innymi nominowanymi filmami - słoweńskim "Klasowym wrogiem" Roka Biczeka i francuską "Dziewczyną z bandy" Celine Sciammy.
- Europejskie filmy pokazują historie, które nie dzieją się gdziekolwiek, tylko w określonych miejscach i w określonym kontekście historycznym (...) Pozwalają nam uczyć się o naszej wspólnej historii i o losach naszych sąsiadów; dają nam wgląd w rzeczywistość w innych krajach, i pomagają poznać lepiej nas samych i naszych sąsiadów. Dzięki opowieściom europejskiego kina, lepiej rozumiemy się nawzajem, wzmacnia się poczucie wspólnoty ponad narodowymi granicami - argumentował wybór "Idy" Martin Schulz, Przewodniczący PE.
Nagroda Parlamentu Europejskiego jest przyznawana każdego roku w celu promowania filmów, które trafiają w sedno publicznej debaty w Europie.
Nagroda Lux Prize przyznawana jest od 2007 roku. Filmy, które dostały się do finału, będą wyświetlane we wszystkich 24 oficjalnych językach UE dzięki wsparciu finansowemu Parlamentu Europejskiego.
"Ida" kilka dni temu zdobyła tytuł najlepszego filmu europejskiego. Obraz nominowany jest do Złotych Globów, a 15 stycznia dowiemy się, czy otrzyma nominację do Oscarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?