18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LZS Chrząstawa, czyli najgorszy klub w Polsce. Piłkarze wciąż przegrywają [ZDJĘCIA]

Dariusz Piekarczyk
LZS Chrząstawa - GKS Amatorzy Zapolice. Zdjęcia z meczu otrzymaliśmy od Tomasza Woźniaka z Zapolic
LZS Chrząstawa - GKS Amatorzy Zapolice. Zdjęcia z meczu otrzymaliśmy od Tomasza Woźniaka z Zapolic czytelnik
LZS Chrząstwa to jeden z najgorszych, ale i najpopularniejszych klubów piłkarskich w Polsce. Mimo pasma porażek drużyna prowadzona przez Bohdana Kwaśniaka, który jest także prezesem, wciąż wychodzi na boisko i walczy o punkty w sieradzkiej klasie B.

W zeszłą niedzielę LZS Chrząstwa na swoim boisku gościła Amatorów Zapolice. To klub debiutujący w grupie trzeciej sieradzkiej klasy B. Miejscowi przegrali 1:4. Gole dla gości: Tomasz Krystkiewicz 2, Krzysztof Barbarowicz i Arkadiusz Smęda. Amatorzy, dzięki wygranej, zostali liderem tabeli.

Po siedmiu rozegranych meczach LZS Chrząstwa zajmuje ostatnie miejsce w grupie trzeciej sieradzkiej klasy B. Zespół nie zdobył żadnego punktu. Strzelił 3 gole, a stracił 36.

W trzeciej kolejce Chrząstawa pokonała wprawdzie na swoim boisku LZS Wrońsko aż 5:3, ale okazało się że w zespole zagrał nieuprawniony piłkarz i mecz zweryfikowano na walkower dla Wrońska. - Nie było wyjścia - mówi Stanisław Marciniak z OZPN Sieradz. - Specjalnie pojechałem zobaczyć mecz Chrząstawy, w której grał piłkarz wystawiony na lewo.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie wygrali meczu od lat, ale się nie poddają

Dodajmy, że jedna ze stacji telewizyjnych wyemitowała niedawno film o drużynie z Chrząstawy. Zobacz zwiastun:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki