Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„M jak miłość”. Serial, który od 15 lat rozpala serca i emocje Polaków

Anna Gronczewska
Katarzyna Cichopek, Andżelika Piechowiak i Przemysław Cypriański od lat spotykają się na planie serialu "M jak Miłość"
Katarzyna Cichopek, Andżelika Piechowiak i Przemysław Cypriański od lat spotykają się na planie serialu "M jak Miłość" Tomasz Bolt/Polskapresse
15 lat temu, 4 listopada, obejrzeliśmy pierwszy odcinek „M jak miłość”. Serialu, który przez te lata bił rekordy popularności. A jego widownia przekraczała 10 milionów.

Czy pamiętają jeszcze państwo? Mostowiakowie świętują czterdziestolecie ślubu Barbary i Lucjana. Do Grabiny przyjeżdża cała rodzina. W tym marnotrawny syn Marek, który wraca z Niemiec. Najmłodsza córka Mostowiaków, Małgosia, nie dostała się na studia. Najstarsza, Maria, ukrywa, że jest w ciąży, a jej młodsza siostra Marta poznała nowego mężczyznę...

Tak rozpoczął się pierwszy odcinek najpopularniejszego serialu ostatnich lat. Ilona Łepkowska, nazywana matką i ojcem „M jak miłość”, gdy rozpoczynała pracę nad serialem nie przypuszczała, że odniesie taki sukces i będzie emitowany tak długo.

- Rzadko kiedy serial dochodzi do 500, 600 odcinków, to raczej licznik dla telenowel - mówiła nam przy okazji emisji jubileuszowego 500 odcinka Ilona Łepkowska, pomysłodawczyni i wieloletnia scenarzystka „M jak miłość”.

Tłumaczyła, że fenomen serialu należy tłumaczyć tym, że jest dobrze „skrojony”.

- To znaczy, że występują w nim różnorodne postacie, są w różnym wieku, mają różne wykształcenie, mieszkają na wsi, w dużym mieście - wyjaśniała Ilona Łepkowska. - Serial zawdzięcza sukces też ciepłemu tonowi opowieści oraz temu, że nie odcinamy kuponów od popularności.

Już od wielu lat Ilona Łepkowska nie jest scenarzystką „M jak miłość”. Rolę matki tego serialu przejęła Ilona Puchała. To ona jest główną scenarzystką i decyduje o losach jego głównych bohaterów. Podlega jej kilka osób piszących poszczególne odcinki.

Sukces „M jak miłość” zawdzięcza też znakomitej obsadzie. Nikt nie wyobraża sobie, by Lucjana Mostowiaka zagrał ktoś innych niż Witold Pyrkosz.

- Ja jestem Lucjanem, a on mną! - tak mówi o swym bohaterze popularny aktor. - Po tylu latach już prawie uwierzyłem, że jestem częścią rodziny Mostowiaków. Mam też nadzieję, że widzowie wciąż traktują „M jak miłość” jak swojego dobrego sprawdzonego przyjaciela.

Teresa Lipowska, grająca Barbarę Mostowiak, dodaje, że Grabina z czasem stała się dla ekipy prawdziwym, choć serialowym domem. W swojej bohaterce docenia to, że mimo przybywania lat, różnych, nie zawsze pozytywnych zdarzeń, wcale się nie zmienia: wciąż jest tą samą, troszcząca się o swoją rodzinę, opoką.

- Pracowałam przy kilku serialach - mówiła nam niedawno Teresa Lipowska. - Kończyły się po dziewięciu, piętnastu odcinkach. Nasz serial był chyba zaplanowany na dwadzieścia odcinków. I na początku nie był to taki wystrzał. Szło wszystko normalnie, ale z czasem „M jak miłość” zaczęło wciągać widzów. Po tych dwudziestu odcinkach producenci zorientowali się, że trzeba pisać kolejne.

Ich najstarszą córkę Marię gra Małgorzata Pieńkowska. Aktorka przyznaje, że dopiero z upływem lat, które spędzała na planie, pogłębiała znajomość z graną przez siebie postacią.

- Musiałyśmy się do siebie przyzwyczaić - śmieje się Małgorzata Pieńkowska.

Znajomi aktorki podkreślają, że ma ona z Marysią Zduńską jedną wspólną cechę - wewnętrzne ciepło. Trzy lata temu aktorka postanowiła odejść z serialu. Jej bohaterkę wysłano do Norwegii. Ale po kilku miesiącach, ku radości wielu widzów, aktorka zmieniła zdanie i dalej gra w „M jak miłość”.

Nie oglądamy już za to w serialu jej serialowej siostry Małgosi. Grająca ją Joanna Koroniewska uznała, że czas na nowe wyzwania. Tak więc Małgosia wyjechała do USA, porzucając męża i dzieci. Choć ostatnio szepcze się, że może i ona powróci do serialu.

Jednak najbardziej spektakularnym odejściem było pożegnanie z serialem Hanki Mostowiak, żony Marka, którą grała Małgorzata Kożuchowska. Hanka jadąc autem uderzyła w kartonowe pudła. Potem na skutek powikłań powypadkowych umarła w szpitalu. Aktorka zapewniała, że jej odejście z serialu było zaplanowane z dużym wyprzedzeniem.

- Odejście z „M jak miłość” to nie była fanaberia, tylko przemyślana decyzja, do której dojrzewałam dłuższy czas - tłumaczyła Małgorzata Kożuchowska w wywiadzie dla „Gali”. - Najpierw analizowałam, myślałam. A potem na odwrót. Ryzyko jest ceną wierności sobie. 11 lat to kawał życia. Dużo zyskałam, ale na pewno też sporo mi umknęło.
Dalej w „M jak miłość” oglądamy Dominikę Ostałowską, która gra kolejną córkę Mostowiaków, Martę. Jej serialowym mężem jest teraz przystojny adwokat Andrzej Budzyński, którego gra Krystian Wieczorek.

- Na pewno rola w tym serialu dużo mi dała - mówił nam wywiadzie Krystian Wieczorek. - Choćby z takiego praktycznego pojęcia zawodu. Bycie tak często na planie, przez wiele lat obcowanie z obcą skórą to nasz wspólny rozwój. Gram postać zupełnie różną od tego, jakim jestem prywatnie. To też dla mnie duże wyzwanie.

Jednocześnie aktor zapewnia, że jego bohater ciągle zaskakiwał. To bowiem taka postać, że już wydaje się, że coś zrozumiał, ale okazuje się, że jednak nie...

Od pierwszego odcinka w „M jak miłość” oglądamy Kasię Cichopek. Rola w serialu była jej debiutem. Młoda studentka psychologii miała zagrać epizod, dziś to jedna z ważniejszych postaci. A Kasia jest gwiazdą kolorowych pism, uznano ją za najładniejszą Polkę, wygrała jedną z edycji „Tańca z gwiazdami”. Razem ze swoim mężem Marcinem Hakielem założyła szkołę tańca. Prowadziła m.in. popularny program „Jak oni śpiewają”. Aż się nie chce wierzyć, że Kasia Cichopek skończyła niedawno 33 lata. Dziś jest też szczęśliwą matką 6-letniego Adama i 2-letniej Helenki.

Dzięki „M jak miłość” popularność zyskali też Marcin i Rafał Mroczkowie, czyli Piotr i Paweł Zduńscy. Bliźniacy z Siedlec, gdy zaczynano kręcić serial, byli nikomu nieznanymi chłopcami. Teraz brylują na warszawskich salonach. Rafał wygrał „Taniec z gwiazdami”, Marcin polsatowski „Show!Time”. W popularnych programach występują też inne gwiazdy „M jak miłość”.

Ale do głosu dochodzą też inni bohaterowie. Jedną z gwiazd stała się Barbara Kurdej-Szatan, czyli serialowa Joanna, która walczy o serce Tomka (Andrzej Młynarczyk), byłego męża Małgosi.

Wiele dzieje się w życiu córek Marka (Kacper Kuszewski) - Uli i Natalii, które wyrosły na piękne dziewczyny. Ulę gra Iga Krefft.

- Choć wiele nas różni, dorastałyśmy równocześnie - mówi o swej bohaterce Iga Krefft. - Podobnie jak Natalia Ula jest wychowanką domu dziecka. Była zamknięta i wyobcowana, a dzięki Mostowiakom wyszła z życiowej strefy mroku. Rodzinna normalność to był dla niej prezent od losu. Przed laty odnalazła w Grabinie mamę, tatę i siostrę, a teraz będzie próbowała odnaleźć miłość, co wprowadzi pewne zamieszanie.

Zamieszanie wynika z tego, że zarówno Ula, jak i Natalia (Marcjanna Lelek) zakochały się w tym samym chłopaku - leśniczym Franku (Piotr Nerlewski)... Widzowie zastanawiają się też, czy po śmierci ukochanej Kasi (Agnieszka Sienkiewicz) nową miłość znajdzie Marcin grany przez Mikołaja Roznerskiego.

- Marcin się nie zmieni, będzie miał taki charakter jak dotychczas, inaczej będzie wyglądał jego styl życia - opowiada o swoim serialowym bohaterze aktor. - Znalazł się w innej rzeczywistości, w której musi się odnaleźć. Po porodzie zmarła jego ukochana Kasia, stracił najbliższą osobę, ale zostało mu dziecko, o które stara się dbać, co nie do końca mu wychodzi. Ta tragedia wiele go nauczyła - zrobił się z niego facet, dojrzał, ale wciąż jest wielkim egoistą, poświęca się synowi.

W najnowszych odcinkach „M jak miłość” czeka nas wiele niespodzianek. Do wyjazdu do Anglii szykuje się Paweł Zduński i jego żona Ala (Olga Frycz). O powrót do zdrowia będzie walczył Artur (Robert Moskwa). Jego zapał ostygnie, gdy dowie się, że Marysia, jego była żona, zamieszka z nowym adoratorem Robertem Bilskim (Zbigniew Stryj). Tymczasem Agnieszka (Magdalena Walach) dalej będzie ukrywać przed Tomkiem, że jest ojcem jej dziecka... A Barbara i Lucjan wprowadzą się do wyremontowanego po pożarze domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki