Około godz. 20 pieszy został potrącony przez pociąg Intercity relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia, którym podróżowało ok. 300 osób. Z relacji maszynisty wynika, że mężczyzna stał na torach. Pracownik kolei nie miał szans wyhamować. Uderzenie było tak silne, że ciało zostało rozerwane na kawałki. Skład zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za miejscem potrącenia.
Dlaczego pieszy znalazł się na torach? Ustalają policjanci.
- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna targnął się na własne życie. Ustalamy tożsamość zmarłego. Na miejscu wypadku policjanci nie znaleźli jego dokumentów - mówi Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Podróżnym nic się nie stało.
Linia kolejowa w kierunku Warszawy przez wiele godzin była nieprzejezdna.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?