Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto Łódź liczy straty po meczu Widzew - Lech i dewastacji stadionu. Zobaczcie zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
W trakcie niedzielnego meczu Widzew - Lech pseudokibice dokonali pokaźnych zniszczeń na Stadionie Miejskim przy al. Piłsudskiego 138. Miejska Arena Kultury i Sportu – operator obiektu – szacuje straty - poinformował nas Karol Sakosik z Miejskiej Areny Kultury i Sportu.

Miasto Łódź liczy straty po meczu Widzew - Lech i dewastacji stadionu

W niedzielę na Stadionie Miejskim przy al. Piłsudskiego 138 Widzew Łódź zmierzył z mistrzem Polski Lechem Poznań. Spotkanie, o którym od początku mówiło się, że będzie jednym z najtrudniejszych meczów w sezonie, zakończyło się dewastacją stadionu.

Działania pseudokibiców objęły m.in. sektor gości oraz przynależące do niego toalety i punkt gastronomiczny. Chuligani wyjęli z zawiasów drzwi, pozrywali pojemniki na papier i mydło, pomazali ściany, podpalili krzesełka i zerwali siatki bocznej. Największe zniszczenia objęły pomieszczenia cateringu, który nie nadaje się do użytku

- informuje Karol Sakosik.

W poniedziałek od samego rana trwały oględziny stadionu. Miejska Arena Kultury i Sportu sporządza szczegółową dokumentację, która pozwoli precyzyjnie oszacować straty.

Podobna sytuacja miała miejsce 24 września 2019, gdy na stadionie Widzewa został rozegrany mecz Pucharu Polski.

Kibice Śląska Wrocław urządzili rozróbę w swoim sektorze, interweniować musiała policja, na boisku pojawiły się polewaczki. Widzew domagał się od Śląska odszkodowania za zniszczenia, jednak włodarze wojskowych nie byli skorzy do płacenia i sprawa trafiła do sądu. Jak podał na Twitterze rzecznik RTS Marcin Tarociński, w tej sprawie zapadł wyrok. Klub z Wrocławia musiał zapłacić 101.413 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki