Małe Expo jest wielką szansą dla Łodzi. Jak można atakować tę decyzję?

Łódź od lat zajęta swoimi problemami i odcięta od świata zewnętrznego, zapomniana przez decydentów, turystów czy biznes ma wielką szansę zmieniać swoją dotychczasową sytuację. Mam nadzieję, że będzie to moment, w którym łódzka opinia publiczna wreszcie przestanie jedynie narzekać na problemy przy tej wielkiej inwestycji, które, przy tej skali projektów są normalne, a zacznie dostrzegać i korzystać z szansy, jaka powoli rodzi się w naszym mieście.

Expo wymusi skierowanie do Łodzi strumienia pieniędzy

Tematem tzw. małego Expo - trzeba pamiętać, że nasze zabiegi mają dotyczyć nie głównych targów World Expo, tylko ich młodszego kuzyna, czyli trwających trzy miesiące International Expo - będzie kompleksowa rewitalizacja obszarów miejskich. A więc temat idealnie wpisujący się w charakter i potrzeby naszego miasta.

Tak wielkie wydarzenie w Łodzi, wizytówka dla całego kraju, siłą rzeczy zmusi niechętne do tej pory naszej metropolii władze centralne do podjęcia problemów Łodzi i skierowania tu znacznych środków finansowych. Aby skutecznie walczyć o International Expo trzeba też prowadzić szeroką promocję miasta, a więc Łódź otrzyma prawdopodobnie znaczące wsparcie z funduszy centralnych na promocję wiedzy o mieście i jego atutów zagranicą.

Nowego Centrum Łodzi nie da się już lekceważyć

Ta decyzja to również przełamanie wieloletniego ostracyzmu Warszawy wobec Łodzi w sprawie kierowania tutaj jakichkolwiek imprez o charakterze ogólnopolskim czy lokalizacji instytucji o charakterze ogólnopaństwowym. Nowego Centrum Łodzi, tej ogromnej inwestycji po prostu nie da się lekceważyć, a co za tym idzie, po macoszemu traktować Łodzi.

NCŁ miało uruchomić lawinę zainteresowania miastem, skala i tak już inwestowanych pieniędzy centralnych powoduje, że politykom warszawskim będzie niezwykle trudno zatrzymać naturalny efekt domina, jaki, jak mam nadzieje właśnie rozpoczyna się na naszych oczach.

Łódź trzeba odbudować za pieniądze zewnętrzne, czy to biznesu czy centralnych środków publicznych. Patrzenie na Łódź tylko przez pryzmat lokalny nie spowoduje przełomu. Dlatego projekt Nowego Centrum Łodzi jest tak kluczowy dla przyszłości metropolii.

Ile możemy wyciągnąć z 25 mld zł na rewitalizację

Warto też podkreślić, że Łódź ma również szansę skorzystać z nowego programu, który ogłosił premier, czyli przeznaczenia 25 mld zł z Unii Europejskiej na rewitalizację najbardziej zniszczonych miast w Polsce. Oczywiście miejsce ogłoszenia tej decyzji jest znaczące i chyba dobrze zwiastuje przyszłym łódzkim staraniom w tej dziedzinie.

Kwestionowanie Expo to kwestionowanie przyszłości Łodzi

Nie rozumiem natomiast zupełnie obecnej narracji opozycji i działaczy społecznych niechętnych partii rządzącej. Platformy Obywatelskiej można nie kochać i się z nią fundamentalnie nie zgadzać, jak chociażby obecnie moje środowisko w sprawie skandalicznej nacjonalizacji oszczędności z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Można chcieć innych rządów, mieć inną wizję rozwoju Polski, ale jeśli komuś jest bliska przyszłość i rozwój Łodzi, to nie rozumiem, jak można z tej perspektywy atakować tę właśnie decyzję premiera i prezydent Łodzi.

Odrobina międzypartyjnej solidarności w kluczowych sprawach dla miasta naprawdę jest nam bardzo potrzeba. Inne metropolie to potrafią, czas też na nas. Czy premier kocha Łódź - jasne, że nie, pokazał to przez 6 lat swoich rządów, ale polityka to nie miłość, tylko osiąganie celów w ramach istniejących możliwości. Nowe Centrum Łodzi jest tą okolicznością, która daje naszym łódzkim politykom dodatkowe możliwości osiągania celów właśnie. b powinniśmy prezentować naszą Łódź.