Szefowie koncernu VW liczą, że nowy up! będzie przynajmniej tak samo chętnie wybierany w swojej kategorii, czyli segmencie A, jak w innych, większych segmentach volkswageny polo, golf i passat.
W przeszłości Volkswagen miał już niewielkie samochody tej klasy co up!. Były to fox i lupo. Jednak żaden z nich, przynajmniej na rynku europejskim, nie odniósł większych sukcesów. W VW liczą, że tym razem up! będzie wielkim przebojem. Ten niewielki samochód miejski ma bowiem wszystko to, czym wygrywa jego większe rodzeństwo tj. nowoczesność konstrukcji, ponadczasowa stylistyka i wysoka jakość wykonania. Dla niektórych atutem tego malucha jest także jego niewygórowana cena. W podstawowej wersji up! kosztuje 31.290 zł.
Jego 4-osobowe nadwozie, niezależnie od tego czy jest 3-, czy 5-drzwiowe, ma 3,54 m długości. Do bagażnika zmieszczą się bagaże o objętości 250 l. Jeśli złożymy tylną kanapę, wówczas przestrzeń bagażnika zwiększy się do 950 l. Do tych typowo miejskich wymiarów dodano 3-cylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1,0 l w dwóch poziomach mocy 60 i 75 KM. Wkrótce mały volkswagen będzie produkowany również z silnikiem na gaz ziemny.
Up!, choć na zewnątrz niewielki, ma całkiem przestronne wnętrze. Jest to skutek zastosowania w jego konstrukcji, znanego choćby z angielskich mini cooperów, sposobu polegającego na tym, że nadwozie praktycznie jest pozbawione zwisów z przodu i z tyłu. Zadbano również o odpowiednio szeroki rozstaw kół.
Ten samochód budowano z myślą o przynajmniej trzech kategoriach odbiorców: młodych, podróżujących bez dzieci, starszych, którzy wyprawy z dziećmi mają już za sobą oraz tych, którym - niezależnie od wieku, płci, statusu zawodowego i jeszcze paru innych cech- potrzebny jest mały, zwrotny pojazd do jazdy po mieście. Dlatego postarano się o dobre jego wyposażenie, efektowny wygląd i ekonomiczne silniki.
Zapraszamy do salonu Volkswagena; Zimny, Piotrków Trybunalski, ul. Wojska Polskiego 102, tel. 44 645 22 22,
www.zimny.com.plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?