Pożyczki miały opiewać na kwoty od 1.100 do 5 tys. zł. Małżeństwu udało się wyłudzić ponad 230 tys. zł.
- Do popełnienia oszustw wykorzystywano firmy zarejestrowane na dane podstawionych osób, które pośredniczyły w zaciąganiu pożyczek - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - W umowach bezprawnie podawano dane osób, które wcześniej straciły dokumenty. Zarzuty dotyczą lat 2015 i 2016.
Małżeństwo kontaktowało się z osobami bezdomnymi, w trudnej sytuacji życiowej, a także znajomymi. Proponowali im założenie firmy w zamian za wynagrodzenie. "Przedsiębiorcy" nie prowadzili faktycznie żadnej działalności, a dokumenty firmowe trafiały do oskarżonych. Nie było też żadnych punktów pośrednictwa, a jako siedziby firm podawane były adresy pustostanów lub fikcyjne miejsca.
Gdy firmy już istniały, dochodziło do brania pożyczek w jednej z firm się tym trudniących, a w roli pożyczkobiorców występowały osoby, które nie miały pojęcia o tym, że są stronami umów. Oskarżeni wybierali osoby, które wcześniej straciły dowody osobiste albo prezentowały je w internecie. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie procedury stosowane przez pokrzywdzoną firmę.
- By otrzymać pożyczkę, wystarczyło złożyć wniosek przez internet i załączyć skan dokumentu - tłumaczy Krzysztof Kopania. - Wnioski często wysyłano z miejsc publicznych, a ich weryfikacja polegała na sprawdzeniu prawidłowości numeru PESEL i stanu finansów w rejestrze dłużników. W przypadku pozytywnej weryfikacji, po podrobieniu podpisów rzekomych pożyczkobiorców, pieniądze trafiały na konta założone za namową oskarżonych przez osoby, na które rejestrowane było pośrednictwo finansowe.
Pieniądze były następnie wypłacane z kont i trafiały do małżeństwa. To nie koniec sprawy. Akt oskarżenia obejmuje bowiem działalność czterech punktów pośrednictwa kredytowego, a trwa śledztwo przeciwko innym podejrzanym. Chodzi m.in. o osoby, które zdecydowały się na udostępnienie danych, by zarejestrować pośrednictwo finansowe.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?