W środę na Wydziale Filologicznym UŁ zebrali się młodzi twórcy biznesplanów. Łódzki magistrat rozstrzygnął tam IX edycję konkursu „Mam pomysł na biznes”, w którym co roku mogą brać udział łodzianie w wieku od 18 do 35 lat oraz firmy działające nie dłużej niż rok. Do rozstrzygniętej edycji zgłoszono 129 pomysłów. Dwa najlepsze z nich, zdaniem kapituły konkursu, zasłużyły m.in. na nagrody w wysokości po 20 tys. zł.
W kategorii ICT (czyli związanej z nowymi technologiami, zwłaszcza z internetem i komunikacją opartą m.in. na smartfonach) zwyciężył projekt Aleksandry Kaźmierczak i Piotra Węcławika. To aplikacja kojarząca osoby podróżujące samolotem - ale z niewieloma rzeczami w bagażu - z użytkownikami, którzy chcieliby przesłać coś np. rodzinie za granicą, a akurat nigdzie nie lecą. Dzięki aplikacji posiadacze wolnej przestrzeni w walizce mogą ją oferować innym w zamian za drobną opłatą. Twórcy aplikacji z przymrużeniem oka nazwali ją Smugglers (czyli z angielskiego „szmuglerzy”).
W kategorii ogólnej kapituła za najlepszy pomysł uznała projekt Eweliny Pabjańczyk-Wlazło, Magdaleny Owczarek i Marcina Mitala. To opaska do mierzenia nawodnienia organizmu myHYDRO.
O innych pomysłach przeczytasz w najbliższym „Kocham Łódź”, czyli w piątkowym dodatku do głównego wydania „DŁ”, dołączanym w aglomeracji łódzkiej.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?