Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy za mało wolnego czasu. Żyjemy od świąt do długich weekendów

Agnieszka Jasińska
archiwum Dziennika Łódzkiego
Za nami trzy świąteczne dni. Jednak nie możemy już doczekać się długiego majowego weekendu. Kolejne wolne dni już za trzy tygodnie...

Mamy tak mało wolnego czasu, że zaniedbujemy życie osobiste. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Homo Homini na zlecenie firmy Libentis. Prawie połowa z nas dysponuje mniej niż dwoma godzinami wolnymi dziennie. Najczęściej zaniedbujemy pranie i sprzątanie, brakuje nam czasu na spotkania ze znajomymi i rodziną oraz na przyjemności i hobby.

- Brak wolnego czasu, zwłaszcza u kobiet, to znak naszych czasów. Tak naprawdę pracujemy na półtora, a nawet dwa etaty, zaniedbując przy tym wiele pozazawodowych spraw, które jednak znacząco wpływają na jakość życia - mówi Marcin Sobczak, prezes firmy Libentis, oferującej managerom pomoc w zarządzaniu codziennymi obowiązkami.

infografika Tomasz Frączek

Anna Miżowska, łódzka psycholog, brak wolnego czasu tłumaczy tym, że próbujemy być perfekcyjni we wszystkich dziedzinach życia. A tak się nie da.

- Żyjemy od świąt do długich weekendów. Przez to tracimy ważne dni. Nie zauważamy, że codzienność też może być przyjemna - mówi. - Liczymy, że jutro będzie lepiej. Często jednak święta i wolne dni nas zawodzą. Zdarza się, że na święta wydaliśmy za dużo pieniędzy i wpadamy w kłopoty finansowe. A w wolne dni wcale nie wypoczęliśmy, bo nie każdy potrafi odpoczywać, choć stać nas na wakacje. Często bardziej zależy nam na zrobieniu dobrych zdjęć, które można pokazać znajomym niż na wypoczynku.

infografika Tomasz Frączek

Trzy świąteczne dni już za nami. Ale do najbliższego długiego weekendu zostały trzy tygodnie. W statystykach rezerwacyjnych widać, jak bardzo nie możemy się go doczekać.

- Lubimy długie weekendy. Wypoczynek w tym czasie jest rytuałem - mówi Magdalena Plutecka-Dydoń z biura podróży Neckermann. - Wyjazd na wiosnę to "doładowanie baterii" po zimie i przedsmak lata. Dlatego coraz chętniej myślimy o wypoczynku o tej porze. Korzyści wyjazdu przed sezonem jest wiele: począwszy od atrakcyjnej ceny, po komfort wypoczynku: większy spokój w kurortach, brak tłumów na plaży i kolejek do atrakcji turystycznych, niższa temperatura.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Pani Magdalena podkreśla, że zdecydowana większość wypoczywająca w maju wybiera ciepłe, nadmorskie kurorty. - Preferujemy miejsca z gwarancją słońca: Turcję, Wyspy Kanaryjskie, wyspy greckie i Egipt - mówi.

Za tydzień all inclusive w czterogwiazdkowym hotelu na Riwierze Tureckiej można zapłacić od 1668 zł za osobę. 7 dni na Rodos kosztować nas będzie od 1699 zł.

Karolina Orłowska, kierownik biura obsługi klienta Sun & Snow, firmy zarządzającej wynajmem apartamentów, podkreśla, że w tym roku czeka nas wyjątkowo krótka majówka. - Będzie to weekend przedłużony zaledwie o jeden dzień, piątek. Mimo to wykorzystamy ten czas na odpoczynek - mówi. - Popularnością cieszy się Świnoujście, Kołobrzeg, Władysławowo oraz Trójmiasto. Amatorzy górskich wycieczek będą wypoczywać głównie w Karpaczu, Szklarskiej Porębie, Zakopanem oraz Wiśle.

Rezerwacje na długie week-endy, takie jak majówka, rządzą się swoimi prawami. Według danych Sun & Snow, dokonywane są z małym wyprzedzeniem, a wybór konkretnego kierunku jest spontaniczny. - Większość osób myśli o majówce dopiero, gdy miną święta wielkanocne, i związane z tym wyjazdy - mówi Karolina Orłowska. - Na obłożenie w tym okresie zawsze wpływ ma pogoda. Im ładniejsza, tym większe zainteresowanie rezerwacjami. Dla porównania miejsca noclegowe na wakacje czy ferie wybierane są z dużym wyprzedzeniem, bardzo często kilkumiesięcznym. Goście chcą mieć pewność, że pojadą dokładnie w to miejsce, które wybrali. Osoby wyjeżdżające na majówkę są bardziej elastyczne. Liczy się przede wszystkim dostępność apartamentu i cena.

Koszt wynajmu jednopokojowego apartamentu przy plaży we Władysławowie i Świnoujściu dla dwóch osób wynosi około 260-290 zł za dobę, w Sopocie 300 zł. W górach ceny są nieco niższe. Za 240 zł za dobę można wynająć w Zakopanem dwupokojowy apartament dla czterech osób. W Sun & Snow Resorts cena jednopokojowego lokalu dla dwóch osób w Szklarskiej Porębie wynosi 210 zł.

Magdalena Kusa, specjalista ds. marketingu Vacansoleil, przyznaje, że najchętniej wybieranymi terminami wypoczynku w okresie majówki jest czas od 25 kwietnia do 2 maja oraz od 29 kwietnia do 3 maja. - Dużą popularnością cieszą się kempingi z ogrzewanymi basenami lub w stolicach europejskich - podkreśla. - W niedalekiej odległości od granic Polski jest kemping Terme Catez w Słowenii, posiadający największy park termalny w kraju. Jest on często wybierany na majowy wypoczynek. Niezmienną popularnością cieszy się kemping Fabulous w Rzymie oraz kemping Le Chene Gris w Paryżu. Zostały nam już też ostatnie miejsca na kempingach w Pradze. Nie brakuje osób wybierających pobyt nad Adriatykiem.

Za cztery noce w czasie długiego majówkowego weekendu na kempingu w Słowenii w 6-osobowym domku zapłacimy w Vacansoleil 501 zł. Natomiast tydzień kosztować nas tam będzie 835 zł. 4 dni w Chorwacji to wydatek 579 zł, 7 dni - 965 zł.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki