Na terenie inwestycji zlokalizowanej bezpośrednio przy głównym węźle komunikacyjnym ( na skrzyżowaniu autostrady A1 z drogą ekspresową S8) trwają obecnie intensywne prace budowlane.
Na miejscu pracuje kilkanaście ekip budowlanych. Całość inwestycji podzielono na kilka etapów. Pierwsze atrakcje zostały już zamontowane, jednak Mandoria zostanie otwarta dla pierwszych gości dopiero latem 2020 roku.

Obiekt docelowo zajmie powierzchnie 50 hektarów z czego 15 tys. mkw. będzie zadaszonych co pozwoli na działalność parku przez cały rok.

Czytaj na kolejnych slajdach

Inwestorem Mandorii jest Ptak S.A. Park rozrywki pod Rzgowem ma być miejscem, którego jeszcze w Polsce nie było. Swoim wyglądem ma przypominać dawne miasteczko portowe.

Mandoria, jak na prawdziwe miasto handlowe przystało, będzie składać się z części o zróżnicowanym charakterze. Znajdziemy tam bazar, dzielnicę handlową z bankiem Mandorii i sklepami jubilerskimi, a także dzielnicę mody ze stylowymi butikami i warsztatem krawieckim. Rada Miasta Przygód będzie urzędować w ratuszu, a o żołądki mieszkańców i gości miasta zadbają kucharze z trzech restauracji.
Jedną z ważniejszych części Miasta Przygód będzie port z zatoką.
– Nasi goście będą mogli popływać łódką, pożeglować galeonem lub na specjalnej tratwie dostać się na pokład wraku wystającego z wody – tłumaczy Joanna Jędrzejczyk, manager parku.

Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach

Wejście do portu rozświetli latarnia morska. Na sąsiadującym z zatoką bulwarze będą przesiadywać artyści: rysownicy, muzycy. Natomiast w portowym barze goście Mandorii będą mogli spotkać rozmaite postacie zamieszkujące miasto: Lady Estelle, Kapitana Azulejosa, Komendanta Tadeusza, rybaka Bartka i wielu innych.

– Mandoria to miasto do odkrywania, gdzie każdy przedmiot ma swoją historię. Dzięki historii stojącej za Mandorią, przejażdżka roller-coasterem, rywalizacja na strzelnicy, czy podniebny lot wokół latarni morskiej zyskają nowy wymiar – mówi Daniel Heinst, dyrektor projektu. W Mandorii dzieci mają być przewodnikami swoich rodziców.

– Szykujemy sporo niespodzianek dla najmłodszych. Pewne elementy specjalnie umieszczamy na wysokości ich wzroku, ponieważ chcemy, aby to dzieci – choć na chwilę – weszły w rolę tego, który widzi więcej – dodaje Daniel Heinst.

Na wszystkich atrakcjach znajdujących się w Mieście Przygód dorośli będą mogli towarzyszyć swoim pociechom.
– Chcemy być miejscem, w którym rodzina ma okazję prawdziwie pobyć ze sobą – spędzić razem czas, przeżyć wspólnie przygodę, porozmawiać – tłumaczy Joanna Jędrzejczyk.

Mandoria będzie otwarta dla osób w każdym wieku. Dzieci mające powyżej 100 cm wzrostu ze wszystkich atrakcji będą mogły korzystać samodzielnie. Te niższe na niektórych atrakcjach będą musiały pojawić się w obecności dorosłego opiekuna.

Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach