Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kaczmarek: W meczu z Legią nie jesteśmy bez szans [WYWIAD]

rozm. Daniel Kawczyński
Marcin Kaczmarek
Marcin Kaczmarek Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Rozmowa z Marcinem Kaczmarkiem, pomocnikiem Widzewa Łódź.

W czasie przygotowań nie przegrywaliście sparingów, aż tu na sam koniec przyszła porażka z Wisłą Płock i to w jak fatalnym stylu. To nie jest dobry prognostyk na tydzień przed startem ligi.
Może i dobrze, że wreszcie przegraliśmy sparing. Zdarzało się często, że wygrywaliśmy i remisowaliśmy sparingi z dobrymi zespołami, a potem w lidze jest nie było za ciekawie. Zimą, na turnieju Copa del Sol w Hiszpanii dotarliśmy aż do finału, by potem zacząć rundę wiosenną od pięciu meczów bez zwycięstwa. Myślę więc, że taki zimny prysznic trochę nam się przyda, po ostatnich dobrych wynikach. Obnażył wiele mankamentów, nad którymi powinniśmy popracować i trener z pewnością wyciągnie z tego stosowne wnioski.

ZDJĘCIA Z MECZU: Widzew Łódź - Wisła Płock 0:1 [ZDJĘCIA]

Po sparingu widać, że do ideału wiele Wam jeszcze brakuje. Na boisku sprawialiście wrażenie bezradnych. Nie mieliście pomysłu na grę. Do pracy wzięliście się dopiero w ostatnim kwadransie. Co się stało?
Myślę, że rywal bardzo chciał nas pokonać, przyłożył się do tego sparingu i zrealizował wszystkie założenia. Jeśli chodzi o nas, to musimy pamiętać, że od początku przygotowań, aż do tej pory testujemy. Zawodnicy bardzo często się zmieniali. Tak naprawdę w optymalnym składzie zagraliśmy tylko dwa, trzy sparingi. Nie jesteśmy więc dostatecznie zgrani. Za często musieliśmy dokonać zmian, ale myślę, że teraz trener zobaczy, jak to wszystko wygląda i będzie wiedział, jak nas poukładać przed ligą w możliwie najszybszym czasie.

Czasu niewiele, a w sobotę mecz z mistrzowską Legią i to na Łazienkowskiej, gdzie notorycznie dostajecie srogi łomot. Da się w ogóle zauważyć jakieś światełko w tunelu przed tym spotkaniem?
Musimy pamiętać, że piłka jest nieprzewidywalna. Niespodzianki są w nią wpisane. Legia może mieć słabszy dzień, tym bardziej, że cztery dni wcześniej czeka ich spotkanie w Lidze Mistrzów z mistrzem Walii, w którym na pewno da z siebie wszystko i zechce się jak najlepiej zaprezentować. Może walijski zespół ją trochę zdenerwuje i wymęczy... Na pewno nie jesteśmy w tym meczu bez szans. Musimy się optymalnie przygotować i dać z siebie maksimum.

Nikt nie ma wątpliwości, że czeka was ostra walka o utrzymanie. To będzie najtrudniejszy sezon dla Widzewa od powrotu do Ekstraklasy?
Prawda jest taka, że Widzew zawsze jest skazywany na pożarcie, a udowadnia zupełnie co innego. Oby tak samo było i w nadchodzących rozgrywkach. Tak czy siak nie możemy ukrywać, że walczymy o utrzymanie i to jest nasz najważniejszy cel. Sytuacja jest taka, a nie inna. Skład mamy jaki mamy. Nie pozostaje nam nic, jak w pełni wykorzystać potencjał i szybko rozwiać wątpliwości. Będzie to jednak bardzo trudne.

CZYTAJ WIĘCEJ NA EKSTRAKLASA.NET

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marcin Kaczmarek: W meczu z Legią nie jesteśmy bez szans [WYWIAD] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki