Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Balicki: Niezrozumiałe odwołanie szefowej NFZ nie zmniejszy kolejek w szpitalach

rozm. Piotr Brzózka
Marek Balicki
Marek Balicki archiwum
Z Markiem Balickim, byłym ministrem zdrowia z SLD, rozmawia Piotr Brzózka.

SLD mówi do ministra zdrowia: "Bartku, odejdź, wstydu oszczędź". Arłukowicz nie odchodzi, za to zwalania szefową NFZ. Uważacie, że pracę traci niewłaściwa osoba?
Nie wiemy nic o tym, by były jakieś merytoryczne zarzuty ministerstwa skierowane pod adresem NFZ. Szefa NFZ można zwolnić znienacka z dwóch powodów. Gdyby były jakieś nieprawidłowości, CBA itd, ale przecież o niczym takim nie słyszeliśmy. I drugi przypadek - gdyby przez wiele miesięcy minister formułował jakiś zadania, a prezes NFZ nie chciał ich wykonywać. Tu nie było takiej sytuacji. Dlatego dla mnie to zwolnienie to trik polityczny, którego celem jest odwrócenie uwagi przez ministra Arłukowicza od jego własnych słabości.

I jakie to ma znaczenie dla pacjenta? Bo jeśli mówiło się o kolejkach w szpitalach, to przecież nie znikną one dzięki odwołaniu pani prezes.
Jest nawet prawdopodobne, że kolejki się wydłużą, bo prezes Pachciarz chociaż trochę zdążyła się w obowiązki wciągnąć, coś robiła. A teraz czeka nas okres bezkrólewia, na czele NFZ będzie stała osoba jedynie pełniąca obowiązki, a więc działająca ostrożnie. Dlatego jeśli brać pod uwagę interes pacjenta, to nie rozumiem działań ministra. To jest tylko gra pozorów związana z własnym interesem Arłukowicza. To powinno być piętnowane w polityce.

Ale premier trzyma ministra. Do czego jest potrzebny ? Pełni rolę lewej nogi w PO?
Minister w kraju jest skompromitowany, natomiast zachował jakąś popularność w Szczecinie. Coś musi być na rzeczy, skoro, mając w rządzie najgorzej ocenianego ministra, premier nie zdecydował się na jego odwołanie w ramach rekonstrukcji. Na czym ten deal między nimi polega - nie wiem, ale coś musi ich łączyć. Tyle że nawet jeśli to jest lewa noga w PO, to jest to noga kulawa. Można się na niej przewrócić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki