- Jestem zawodnikiem Rudzkiego Klubu Sportowego w Łodzi, a boks trenuję od 13 roku życia - opowiada Mariusz Koch. - Nigdy nie myślałem, że zostanę bokserem. Jednak w gimnazjum nauczyciel wf namówił mnie i dziś jest moim trenerem. Moja kariera szybko zaczęła rozkwitać. Pierwszy medal zdobyłem po 3 tygodniach trenowania, niedługo po tym nagrano o mnie film. Teraz boks to moja pasja, poświęciłem temu bardzo dużo czasu i nie zamierzam zaprzestać. Nie wyobrażam sobie życia bez boksu. Moje marzenie to udział w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Boksowałem już z chłopakami którzy mieli medale na mistrzostwach świata, Europy i wiem, że gdybym dostał szansę, to przy odpowiednim przygotowaniu wrócę z olimpiady z medalem. Do tej pory pomagali mi w tym rodzice, lecz dalszy rozwój mojej kariery wymaga większego wkładu finansowego.
Mariusz zdobywał medale na juniorskich mistrzostwach, a w czerwcu zajął 2 miejsce na turnieju w Chemnitz. W finale stoczył wyrównaną walkę z medalistą mistrzostw świata i Europy, mistrzem Niemiec, 25-letnim Ronnym Beblikiem. We wrześniu reprezentował Polskę na czwórmeczu we Francji.
- Sponsora mógłbym reklamować na zawodach w całej Polsce oraz poza granicami - deklaruje Mariusz Koch.
Wierzymy, że "Dziennik Łódzki " niebawem będzie mógł poinformować, że sponsorem naszego boksera została firma...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?