Audytorzy mają ocenić sytuację finansową i opracować plan restrukturyzacji dla 17 szpitali, m.in. dla Wojewódzkiego Szpitala w Piotrkowie Trybunalskim, Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. Babińskiego w Łodzi, Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Biegańskiego w Łodzi i dla szpitala w Skierniewicach. Zewnętrzna firma konsultingowa zarobi na tym nawet 180 tys. zł. Radni sejmiku wojewódzkiego są wzburzeni decyzją marszałka.
- W Urzędzie Marszałkowskim pracuje cały sztab urzędników, których statutowym obowiązkiem jest opracowywanie planu funkcjonowania marszałkowskich placówek ochrony zdrowia. Za to dostają pieniądze. Dlaczego wydaje się kolejne pieniądze na wynajmowanie zewnętrznych firm do pracy, którą powinni wykonać urzędnicy - denerwuje się Ewa Kralkowska, radna SLD.
Marszałek tłumaczy się światowymi trendami.
- Na całym świecie zatrudnia się zewnętrzne firmy konsultingowe, które doradzają i opracowują plany restrukturyzacyjne dla placówek ochrony zdrowia, by poprawić ich kondycję finansową. My też postanowiliśmy tak zrobić. Audyt ma nam pomóc w opracowaniu planów oszczędnościowych, tak żeby nasze szpitale działały efektywniej - mówi Dariusz Klimczak, wicemarszałek województwa łódzkiego, któremu podlega służba zdrowia.
Czy audyt oznacza przygotowanie do przekształceń w spółki?
- Na razie nie ma takich planów, ale czy spółki są zagrożeniem? - pyta Dariusz Klimczak.
Firma konsultingowa ma przygotować plany oszczędnościowe i restrukturyzacyjne do 23 listopada. Wtedy Urząd Marszałkowski zdecyduje czy wprowadzi je w swoich placówkach. Wiele z nich jest mocno zadłużonych, a każdy rok przynosi kolejne straty. Tylko w zeszłym roku szpitale podległe marszałkowi powiększyły swoje zadłużenie o 70 mln zł. W tym roku długi mogą być jeszcze większe.
Plany oszczędnościowe mogą oznaczać zwolnienia personelu. Tak stało się już w dwóch szpitalach w województwie, gdzie audyty po raz pierwszy przeprowadzono na początku 2012 rok. W Wojewódzkim Szpitalu im. Kopernika zmniejszono zatrudnienie o 200 osób. 150 salowych odeszło do zewnętrznej firmy sprzątającej, z którą szpital podpisał umowę. Zwolniono też kilkunastu lekarzy i kilkadziesiąt pielęgniarek.
50 osób odeszło też ze Szpitala im. Jana Pawła II w Bełchatowie, gdzie po tegorocznym audycie wprowadzono program naprawczy, który zakładał redukcję etatów. Od 1 listopada zostaną tam zlikwidowane też stanowiska wicedyrektorów.
Pracownicy pozostałych szpitali marszałkowskich w województwie łódzkim już boją się o swoją przyszłość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?