Każda z 66 spółek wodnych, które wystąpiły o dofinansowanie, otrzymały pieniądze. Musiały przeznaczyć z własnej puli połowę kosztów, aby dostać drugie tyle dofinansowania. Wczoraj odbyło się uroczyste podpisanie umów pomiędzy marszałkiem Grzegorzem Schreiberem i spółkami wodnymi. Podczas protestów rolniczych częstym postulatem było dofinansowanie melioracji.
- Pieniądze bardzo nam się przydadzą - powiedział Janusz Domżał, przewodniczący Zarządu Spółki Wodnej w Zdunach (powiat łowicki). - Rowy muszą być drożne zarówno w upały i przy ulewach. Ostatnio były konserwowane bardzo dawno temu. Rolnicy są obciążani różnymi opłatami i nie stać nas na pełne sfinansowanie prac melioracyjnych.
Zarząd Województwa Łódzkiego zwrócił uwagę, że w ubiegłym roku na działania melioracyjne nie było pieniędzy w budżecie, a obecnie wpisano 2,5 mln zł. Zwiększyła się też pula na granty sołeckie z 1,5 mln zł do 3 mln zł.
- Gospodarka wodami na terenach wiejskich jest problemem. Zmagają się z nimi spółki wodne, założone przez rolników i opłacane z ich składek. To nie wystarcza, dlatego potrzebna była pomoc samorządu - powiedział Grzegorz Schreiber.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Krzysztof Rutkowski śpi z rewolwerem i różańcem przy łóżku. Zobacz, jak mieszka!
- Najlepsza pizza w Łodzi? Zobacz gdzie ją zjesz! Zapytaliśmy internautów!
- Zobacz dom Piotra Misztala za 25 mln zł
- Pływała na różowym flamingu po kałuży na Nawrot
- Pobiegną ulicą Piotrkowską
- Wtorkowa ulewa w Łodzi. Zobacz zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?