Masz depresję, rusz się

Rozładuj stres, naładuj baterie

Nawet najmniejsza aktywność ruchowa może poprawić nastrój po ciężkim dniu. Niestety często z niej rezygnujemy, gdy dopada nas zmęczenie i zadręczają sytuacje stresowe. Tymczasem przebieżka po parku, wycieczka na rowerze, nordic walking czy nawet zwyczajny spacer mogą zdziałać cuda – zapomnimy o negatywnych emocjach, rozładujemy napięcie, dotlenimy mózg.

Wielu osobom ulgę przynosi zmęczenie po wysiłku fizycznym – dlatego zamiast dyscyplin relaksujących, wybierają te, które wycisną z nich siódme poty: ćwiczenia na siłowni, spinning, aerobic, basen itp.

Zatem zmęczenie powinno nas do aktywności mobilizować a nie zniechęcać – a organizm odpłaci nam za nią z nawiązką. Jedyne, o czym powinniśmy pamiętać, to mierzenie sił na zamiary – przeforsowanie się grozi kontuzją, dlatego warto skorzystać z porad instruktora i informować o wszelkich dolegliwościach osobę prowadzącą zajęcia.

Kolejną żelazną zasadą, której należy się trzymać, jest odpowiedni dobór ćwiczeń – jeśli w trakcie gimnastyki coś nas boli, to prawdopodobnie powinniśmy zmodyfikować zestaw lub dostosować go do własnych możliwości.

Błędem u osób rozpoczynających przygodę ze sportem jest koncentrowanie się na uzyskaniu szybkich efektów, np. redukcji tkanki tłuszczowej. Najważniejsze jednak, aby czerpać radość ze sportu. Wtedy stanie się on naszą pasją, której chętnie będziemy się poświęcać każdego dnia.

Sport wspiera leczenie depresji

Naukowcy przekonują, że sport może łagodzić wieloletnią depresję! Jak to możliwe? Wytłumaczenie jest proste: gdy jesteśmy przestraszni lub czujemy się zagrożeni, nasz system nerwowy uruchamia reakcję „walcz lub uciekaj!”. Wówczas też pojawia się ciąg gwałtownych odczuć fizycznych, takich jak: wzmożone wydzielanie potu, zawroty głowy oraz przyspieszone bicie serca.

Można więc założyć, że regularne treningi zmniejszą dyskomfort psychiczny pod postacią stresu, depresji czy stanów lękowych. A wszystko dlatego, że podczas wysiłku organizm wysyła niemal identyczne sygnały, jak przy wspomnianej reakcji „walcz lub uciekaj”. Z pewnością same ćwiczenia nie zastąpią terapii i pomocy specjalistycznej, ale mogą być jej doskonałym uzupełnieniem.

Właściwości łagodzenia stanów depresyjnych przez sport naukowcy tłumaczą także towarzyszącemu ćwiczeniom wzrostowi poziomu serotoniny oraz neurotropowego czynnika pochodzenia mózgowego. Działanie obu z nich można porównać do działania antydepresantów.

Ważną zaletą ćwiczeń jest dotlenienie mózgu, które wpływa na lepszą jakość snu, i co za tym idzie poprawia samopoczucie. Ponadto pomagają one zaangażować się w wykonywane czynności oraz odnaleźć w nich sens i cieszyć się nawet najdrobniejszymi osiągnięciami.

Ruch otwiera drogę do nieśmiertelności

Badania naukowe dowodzą, że aktywność fizyczna, zdrowe jedzenie, relaks i drobne przyjemności – to klucz do utrzymania ciała i umysłu w dobrej kondycji przez długie lata. Co do tego, że jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu nie mają wątpliwości lekarze, fizjoterapeuci i psycholodzy. W kontekście długowieczności najważniejszy jednak jest fakt, że aktywność fizyczna spowalnia proces starzenia oraz łagodzi dolegliwości wieku starczego.

Każda godzina spaceru wydłuża życie o dwie godziny. Codziennie powinniśmy poświęcić 30 min (lub trzy razy 10-minut) na umiarkowaną aktywność fizyczną.

Jeśli komuś brakuje zapału i mobilizacji, warto poszukać sportowego kompana. O towarzystwo nie powinno być trudno. W Polsce działają kluby i stowarzyszenia dla seniorów, w ramach których organizowane są zajęcia oraz wyjazdy sportowe. Mają one na celu zaktywizowanie ludzi starszych i uświadomienie, że ruch jest ich sprzymierzeńcem.

Należy pamiętać, że aktywność to nie tylko zdrowie. To także radość płynąca z poznawania świata i kontaktu z innymi ludźmi. Dlatego warto być fit, szczególnie przeżywając „drugą młodość”