Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matma późnym popołudniem zakazana? Witold Młynarczyk:"to niezwykle trudne". Głos kolejnego łódzkiego dyrektora w sprawie nowego projektu MEN

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Witold Młynarczyk, dyrektor SP nr 206 w Łodzi
Witold Młynarczyk, dyrektor SP nr 206 w Łodzi archiwum W. Młynarczyka
Z dużym zainteresowaniem czytelników "Dziennika Łódzkiego" spotkał się, poruszony także na naszych łamach, temat dotyczący projektu zmian w przepisach oświatowym, które zaproponowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Przypomnijmy: według projektu rozporządzenia MEN, dyrektor ma zapewnić wszystkim swoim uczniom przerwy nie krótsze niż 10 minut oraz miejsce na pozostawianie podręczników i przyborów w szkole. Natomiast zajęcia wymagające skupienia będą mogły odbywać się nie później niż na szóstej godzinie lekcyjnej. Przeczytaj, jak komentuje projekt MEN Witold Młynarczyk, dyrektor SP nr 206 w Łodzi.

W artykule opublikowanym w poniedziałek (30 lipca) głos w sprawie projektu MEN zabrał już Piotr Bara, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 138 w Łodzi.

Przeczytaj: nowe przepisy MEN. Matma późnym popołudniem zakazana, obowiązkowe miejsce na pozostawienie podręczników. Szkoły z Łódzkiego gotowe ?

W związku z projektem MEN otrzymaliśmy także obszerny komentarz, o który poprosiliśmy Witolda Młynarczyka, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 206 w Łodzi. Zachęcamy do jego przeczytania.

Witold Młynarczyk, dyrektor SP nr 206 im. Łódzkich Włókniarek:

Co do rozporządzenia: to dopiero projekt, ale - widząc sposób postępowania rządzących - pewnie w takiej wersji zostanie przyjęty.

Nauczyciele "popołudniowi"

Jeśli chodzi o zajęcia wymagające intensywnego wysiłku umysłowego, które nie będą mogły być realizowane na siódmej i kolejnych godzinach lekcyjnych – teoretycznie i technicznie taka możliwość istnieje, ale z zastrzeżeniem, że w konkretnej szkole zajęcia rozpoczynają się o godz. 8 rano i nie ma mowy o dwuzmianowości.
Są w Polsce - w tym w Łodzi - szkoły, a ta, którą kieruję dołączy do nich wnet, gdzie uczniowie rozpoczynają zajęcia o godz. 11:50, o godz. 12:55, czy jeszcze później, a zatem piątą, szóstą czy siódmą godziną lekcyjną. Wtedy nowy zapis nie będzie możliwy do zrealizowania. Chyba, że plan lekcji zostanie ułożony tak, aby w tym dniu uczniowie nie mieli zajęć, które będą wymagały wspomnianego „intensywnego wysiłku umysłowego”. Będzie to niezwykle trudne, czy wręcz wykluczone.
Inna sprawa to nauczyciele tych przedmiotów, które takiego wysiłku nie wymagają. Rozumiem, że chodzi tu o plastykę, technikę, muzykę, wychowanie fizyczne oraz religię czy etykę - które i tak powinny być na ostatnich godzinach - lub pierwszych. Ci nauczyciele z góry będą skazani na pracę popołudniami. Należy jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że w małych szkołach godzin tych przedmiotów jest do dyspozycji niewiele i nauczyciele zwyczajnie muszą łączyć etaty w kilku szkołach.

Nowy projekt wstępem do przerw 40-minutowych?

Co do przerw międzylekcyjnych, myślę, że standardowo ich długość wynosi 10 minut, wyłączając przerwy obiadowe – w większości szkół, które znam są 20-minutowe.
Wiem, że MEN czyni przymiarki, aby taka przerwa trwała co najmniej 40 minut, co ma zapewnić spokojne, bezstresowe spożycie posiłku. W niektórych dużych szkołach przerwy obiadowe są nawet trzy, z uwagi na dużą ilość wydawanych obiadów, zatem czas pracy w tych szkołach wydłuży się o kolejne 60 minut, co przy dwuzmianowości może spowodować zakończenie zajęć w okolicach godz. 19.
Nie można także przesadzać w drugą stronę. Mam tu na myśli przerwy 5-minutowe, a wiem, że zdarzały się takie. Uczeń po skończeniu jednej lekcji w zasadzie ma czas na spakowanie się i przejście do innej sali na kolejne zajęcia. To stanowczo za mało.

Szafki są drogie

Kolejna sprawa to obowiązek dyrektora, aby zapewnić uczniom „miejsce na pozostawienie części podręczników”. W wielu szkołach funkcjonują szafki uczniowskie, zwłaszcza dedykowane uczniom klas 4-8, bowiem młodsze dzieci, mające zajęcia najczęściej w jednej sali, mogą pozostawiać rzeczy w swoich szufladach, pudełkach czy teczkach. Koszt zakupu takich szafek jest jednak duży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki