Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2013: Absolwenci zaglądają do matur. Liczą na lepszy wynik

Maciej Kałach
301 maturzystów z województwa łódzkiego zgłosiło chęć obejrzenia swoich egzaminacyjnych arkuszy z maja.
301 maturzystów z województwa łódzkiego zgłosiło chęć obejrzenia swoich egzaminacyjnych arkuszy z maja. Krzysztof Szymczak
Do tej pory 301 maturzystów z województwa łódzkiego zgłosiło chęć obejrzenia swoich egzaminacyjnych arkuszy z maja. Dlaczego? Najczęściej liczą, że udowodnią Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej błędy w sumowaniu. I sami liczą punkty w siedzibie OKE.

Najwięcej maturzystów wypełnia wniosek, aby obejrzeć arkusze z przedmiotów nieobowiązkowych, ale branych pod uwagę w rekrutacji na kierunki medyczne, czyli biologii (149 wglądów) oraz chemii (129).

Na razie 106 razy absolwenci ogólniaków i techników oglądali arkusze matematyczne. Test z fizyki zechciało obejrzeć 28 maturzystów.

- Zainteresowanie wglądami jest mniejsze niż przed rokiem - mówi Danuta Zakrzewska, dyrektor OKE w Łodzi. Jej pracownicy wymienili 26 świadectw maturalnych. 12 przypadków było spowodowanych przez błędne dane, dostarczone przez dyrektorów szkół, reszta to - według OKE - błędy formalne.

Co ważne, absolwent, zgłaszając się do OKE, niczym nie ryzykuje. Jeśli po zliczeniu punktów okaże się, że oceniający pomylił się, ale na korzyść maturzysty, procedury wglądu zabraniają wymiany świadectwa.

Prawo do powiedzenia egzaminatorom "sprawdzam" mają także absolwenci gimnazjów po państwowym egzaminie, przeprowadzanym na koniec trzeciej klasy. Według danych z wtorku, z województwa łódzkiego zgłosiło się do wglądu 26 uczniów. W ubiegłym roku było ich 33, zaś w 2011 roku - 71 i to do końca czerwca.

- Nie zmieniono punktacji - mówi o efektach aktualnych wglądów Danuta Zakrzewska.

Wglądów żądają także najmłodsi uczniowie, a raczej ich rodzice - do OKE zgłosiło się 20 szóstoklasistów z podstawówki, chociaż wyniki egzaminu na koniec tej szkoły nie mają wpływu na rekrutację do gimnazjów.

Najwięcej zamieszania - i doliczonych punktów - przyniosły wglądy po maturze w 2009 roku. Po ogłoszeniu jej wyników okazało się, że aż stu maturzystów dostało od łódzkiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej zaniżone wyniki egzaminu z języka angielskiego. Drukarnia, odpowiedzialna za dostarczenie testów, źle zszyła strony arkusza, przez co mylił się skaner, którym pracownicy komisji sprawdzali prace.

CZYTAJ WIĘCEJ: MATURA 2013!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki