Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MATURA 2016. Poprawkowicze zaskoczeni, że mają płacić

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Krzysztof Szymczak
MATURA 2016| Część absolwentów z zeszłych lat, którzy podchodzą do matury po raz trzeci (lub kolejny), nie wie, że od 2016 r. zmieniły się zasady "egzaminu dojrzałości" i w ich przypadku trzeba za sprawdzian zapłacić. W szkołach dochodzi do nieporozumień...

Od tego roku każdy przedmiot zdawany po raz trzeci (lub jeszcze kolejny) kosztuje absolwenta 50 zł. Ta zmiana została wprowadzona, aby uniknąć masowego zjawiska nieprzychodzenia "poprawkowiczów" na egzaminy, na które wcześniej się zapisali. Termin wpłat minął 7 lutego, jednak dyrektorzy szkół zostali poinstruowani, aby absolwentom zgłoszonym na poprawkę, ale jeszcze "nieopłaconym" wręczać przed salami egzaminacyjnymi zobowiązania do uiszczenia należnej kwoty po sprawdzianie - na konto Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.

- W pierwszy dzień matur, przed sprawdzianem z polskiego na poziomie rozszerzonym, przyszedł absolwent, który zgłosił się na ten egzamin oraz na nadchodzące sprawdziany z angielskiego na poziomie podstawowym, a także z wiedzy o społeczeństwie. Gdy maturzysta usłyszał, że za każdy z tych egzaminów powinien zapłacić 50 zł, bardzo się wzburzył i nie przystąpił do sprawdzianu z polskiego. Zapłaci tylko za angielski, bo zaliczenia tego obowiązkowego przedmiotu brakuje mu, aby otrzymać "świadectwo dojrzałości" - opowiada Janusz Bęben, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki