Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MATURA 2017. Międzynarodowi maturzyści z IV LO w Łodzi

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W IV LO matura rozpoczęła się już w Święto Pracy. Ta międzynarodowa - w języku angielskim. W XXXII LO po polskiej maturze - hiszpańska. A 30 maja nabór nowych uczniów dwujęzycznych.

Matura w środku majówki? Taki termin początku egzaminu dojrzałości w IV Liceum Ogólnokształcącym nikogo nie dziwi. Szkoła im. Emilii Sczanieckiej uczestniczy bowiem w programie International Baccalaureate (IB), czyli Międzynarodowej Matury, zdawanej w języku angielskim. W tym roku pierwszy z egzaminów - z biologii - wypadł w Święto Pracy. Ogółem jest ich 14 z 6 przedmiotów.

Do amerykańskiego koledżu, ale nie tylko

Po co część wybierających IV LO (szkoła ma też oddziały kończące się polską maturą) decyduje się na większy trud?

Jak informuje ogólniak z ul. Pomorskiej 16, rozpoczęte w Święto Pracy egzaminy to zwieńczenie specjalnego programu, który maturzyści „międzynarodowi” realizowali przed dwa ostatnie lata nauki, mając lekcje w języku angielskim (z wyjątkiem zajęć z innych języków obcych oraz literatury polskiej). Dyplom IB daje przepustkę do wielu uczelni na całym świecie, najczęściej bez testów wstępnych.

W IV LO do egzaminów IB podeszło w tym roku 58 absolwentów - 46 to tegoroczni wychowankowie szkoły, zaś 12 osób poprawia wynik z ubiegłego roku.

- Planuję kontynuować naukę w jednym z amerykańskich koledży - opowiadała w Święto Pracy Kaja Bielecka, absolwentka IV LO. - Program IB to bardziej akademicki typ kształcenia. Nauczyciele za nami nie biegają. To my sami dbamy, aby wypełnić wszystkie obowiązki związane z programem.

Te obowiązki to m.in. spędzenie 150 godzin na wolontariacie i napisanie pracy badawczej na 4 tys. słów.

IV LO jest jedyną szkołą publiczną w regionie, która kształci w programie IB. Na całym świecie takich szkół jest blisko 4,5 tys.

Według prawa, dyplom IB jest równorzędny polskiej maturze, więc nie ma przeszkód, aby startować z nim także na nasze uczelnie, bez konieczności posiadania krajowego „świadectwa dojrzałości”- i spora część międzynarodowej grupy z IV LO ma taki zamiar. Jak Michał Susik, który podkreśla, że dzięki nauce do dyplomu IB świetnie opanował angielski.

Z Título de Bachiller na studia w Hiszpanii

138 tegorocznych absolwentów XXXII LO im. Haliny Poświatowskiej podeszło wczoraj do matury z polskiego. Ale 21 z nich zamierza zdobyć także maturę hiszpańską. To większość z wychowanków oddziału dwujęzycznego w tej szkole.

A już 30 maja egzamin (w siedzibie ogólniaka przy ul. Czajkowskiego 14) ze znajomości hiszpańskiego dla trzecioklasistów z gimnazjów, którzy po wakacjach chcieliby się zaliczać do grona „dwujęzycznych”. Wystarczy przyjść, aby zmierzyć się z testem (i dopełnić zwykłych formalności związanych z naborem do szkół ponadgimnazjalnych w Łodzi).

Nauka w takim oddziale to, po pierwsze, zwiększona liczba godzin języka obcego - przyjęty kandydat będzie doskonalił hiszpański przez 6 lekcji w tygodniu: od pierwszej do trzeciej klasy ogólniaka. Ponadto zrekrutowany od pierwszej klasy po hiszpańsku będzie się uczył historii i wiedzy o społeczeństwie, zaś od drugiej - także geografii.

Tegoroczni maturzyści z oddziału „hiszpańskiego” XXXII LO, poza „zestawem obowiązkowym” polskiej matury mogą, w jej ramach, mierzyć się z przeznaczonymi dla nich arkuszami. Poza specjalnym ze znajomości hiszpańskiego na poziomie dwujęzycznym, są też dodatkowe sprawdziany, zdawane w tym języku, z historii, wiedzy o społeczeństwie oraz geografii. Punkty z tych arkuszy w wielu przypadkach są lepiej przeliczane w rekrutacji na wybrane kierunki polskich uczelni.

Ale prawdziwa gratka dla dwujęzycznych absolwentów XXXII LO to możliwość otrzymania matury hiszpańskiej. W ogólniaku z ul. Czajkowskiego odbędzie się ona 29 i 30 maja. Przed śmiałkami pisemne egzaminy z literatury hiszpańskiej oraz z historii Hiszpanii i geografii tego kraju. Kto zdobędzie przynajmniej 30 proc. punktów z tych trzech sprawdzianów otrzymuje Título de Bachiller, czyli świadectwo ukończenia tamtejszej szkoły średniej - droga do studiowania w Hiszpanii otwarta.

XXXII LO cieszy się uznaniem ze strony Ambasady Hiszpanii w Warszawie. W zeszłym tygodniu ogólniak odwiedził Felipe Diaz Suero, jej przedstawiciel: sekretarz generalny Biura Radcy ds. Edukacji. Gratulował najlepszym uczniom dwujęzycznym i cieszył się, że w całej Polsce aż 115 tys. młodych ludzi zapisało się na hiszpański w szkołach publicznych.

- To wśród polskich uczniów język obcy, który obecnie najbardziej zyskuje na popularności - mówił gość szkoły z ul. Czajkowskiego.

Łódź ma też ogólniak „niemiecki” i „francuski”

W Łodzi działają także inne ogólniaki z sekcjami dwujęzycznymi. VIII LO im. Adama Asnyka z ul. Pomorskiej 105 ma klasy „niemieckie”. Jak chwali się ta szkoła, w tym języku odbywają się lekcje matematyki, fizyki, geografii, historii, wiedzy o kulturze, wos, historii, a nawet wychowania fizycznego. Z kolei przy ul. Zuli Pacanowskiej 4 działa XIII LO im. Marii Piotrowiczowej z sekcją francuską. Także tam w obcym języku można się uczyć przedmiotów ścisłych i humanistycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki