Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2021: Czy odbędzie się w maju? Wszystko wskazuje, że tak. Maturzyści odliczają dni

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Wiele wskazuje na  to, że egzaminy dojrzałości rozpoczną się zgodnie z harmonogramem zaplanowanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Potwierdził to minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w swoich wypowiedziach w mijającym tygodniu. - Nie ma najmniejszych powodów, żeby przesuwać matury, ruszają 4 maja - zadeklarował we wtorek, 13 kwietnia br.Czytaj dalej na kolejnych slajdach
Wiele wskazuje na to, że egzaminy dojrzałości rozpoczną się zgodnie z harmonogramem zaplanowanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Potwierdził to minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w swoich wypowiedziach w mijającym tygodniu. - Nie ma najmniejszych powodów, żeby przesuwać matury, ruszają 4 maja - zadeklarował we wtorek, 13 kwietnia br.Czytaj dalej na kolejnych slajdach Lukasz Gdak
Zaledwie 18 (odliczając od piątku, 16 kwietnia) dni dzieli uczniów ostatnich klas łódzkich liceów i techników od pierwszego dnia matur. Wiele wskazuje na to, że egzaminy dojrzałości rozpoczną się zgodnie z harmonogramem zaplanowanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Potwierdził to minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w swoich wypowiedziach w mijającym tygodniu.

Mimo trudnej sytuacji w pandemii ma się rozpocząć w maju

Matura 2021 – inna niż wszystkie
Zaledwie 18 dni (licząc od piątku 16 kwietnia) dzieli uczniów ostatnich klas łódzkich liceów i techników od pierwszego dnia matur. Wiele wskazuje na to, że egzaminy dojrzałości rozpoczną się zgodnie z harmonogramem zaplanowanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Potwierdził to minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w swoich wypowiedziach w mijającym tygodniu.
- Nie ma najmniejszych powodów, żeby przesuwać matury, ruszają 4 maja - zadeklarował we wtorek, 13 kwietnia br. w radio RMF FM.
Według niego "są warunki do tego, żeby maturę przeprowadzić w terminie, zgodnie z tym, co jest zaplanowane". Czarnek uważa, że egzaminy można przeprowadzić w reżimie sanitarnym, tak jak zostały przeprowadzone matury próbne. Trzeba jednak zauważyć, że matury próbne były nieobowiązkowe. Część szkół w Łodzi realizowała je stacjonarnie, ale np. tylko w przypadku wybranych przedmiotów.
Minister zdrowia Adam Niedzielski także zapowiadał:
- Będziemy robili wszystko, żeby to odbyło się w normalnych terminach. Generalnie naszym priorytetem, jeśli chodzi o przywracanie normalności, jest właśnie edukacja.
Tyle że pandemia na to przywracanie normalności wcale nie pozwala. Jak ma wyglądać w tych warunkach matura? Jak czują się ci, którzy mają ją zdawać po ponad roku zdalnej nauki i na dodatek podczas trwającej trzeciej fali pandemii? Nie trzeba się domyślać – towarzyszy im poczucie niepewności, świadomość niedokształcenia, obawa przed porażką i – w wielu przypadkach – o ryzyko zakażenia. Naprawdę nie robi na nich wrażenia to, że pandemiczna matura ma być łatwiejsza. No może poza tym, że cieszą się z odwołanych egzaminów ustnych.

Obniżone wymagania
Wymagania, jakie będą obowiązywać maturzystów, zostały obniżone i określone rozporządzeniem z połowy grudnia ub.r. Aby uzyskać świadectwo maturalne muszą zdać egzaminy pisemne na poziomie podstawowym z języka polskiego, matematyki i języka obcego. Nie mają obowiązku zdawania egzaminów ustnych z języka polskiego i obcego ani podejścia do egzaminu z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
- To ułatwienie tylko dla tych, którzy nie myślą o studiach – stwierdzają Ola i Bartek, uczniowie trzeciej klasy liceum na Widzewie. – Większość z nas podchodzi do rozszerzeń – z matematyki, biologii, angielskiego, chemii. Bez nich nie ma szans, by się dostać na medycynę, kierunki politechniczne czy filologie. Straciliśmy bardzo dużo przez pandemię. Na pewno nasza wiedza nie jest taka, jaka byłaby, gdybyśmy normalnie chodzili do szkoły.

Zdalna nauka to za mało
Większość młodzieży przyznaje otwarcie, że korzysta z korepetycji. Ale i to nie podnosi ich pewności siebie. Uczelnie wyższe nie zmieniły wymagań rekrutacyjnych. Absolwenci z lat ubiegłych, którzy na najbardziej oblegane kierunki się nie dostali mogą w tym roku okazać się konkurencją dla tegorocznych maturzystów. Eksperci spodziewają się, że ich wyniki mogą okazać się fatalne. Już ubiegłoroczna matura – przesunięta na czerwiec, którą zdawali młodzi ludzie po zaledwie dwóch miesiącach zdalnej nauki – wypadła słabo. W Łódzkiem zdało ją 72,5% abiturientów.
Niewielu jest uczniów, którzy wykazali taką dyscyplinę, by samodzielnie intensywnie i systematycznie się uczyć. Szczególnie, że
nie mieli żadnej odskoczni – ani wyjazdy, ani sport, ani kultura, ani rozrywka dla odprężenia nie wchodziła w grę, bo nie pozwalały na to ciągłe ograniczenia. Przygnębiały ich choroby bliskich – koronawirus dotknął prawie każdą rodzinę, konieczność odbywania kwarantanny, wielomiesięczna izolacja od grona rówieśników i przyjaciół.

Jak będą wyglądać arkusze maturalne 2021 młodzież przekonała się podczas matur próbnych, zorganizowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Testy – choć już uwzględniające obniżony poziom wymagań – dla uczniów wcale nie okazały się łatwe. Wyniki – w wielu przypadkach kształtowały się na granicy zaliczenia.

- To był duży stres – po tylu miesiącach znaleźć się w szkole i jeszcze rozwiązywać zadania, pisać wypracowania – przyznają uczniowie. – Ciężko się skupić, odciąć.
Czy gotowi są zdawać maturę w maju? Jedni mówią, że tak, bo chcą mieć to po prostu za sobą. Nie znieśliby czekania do czerwca, jak ich koledzy przed rokiem. Inni mówią, że ten miesiąc dałby im jeszcze dodatkowy czas na przygotowanie się.
- Młodzież czeka w skupieniu, przygaszona, ale w blokach startowych i chciałaby mieć pewność, kiedy ta matura będzie – zauważa Ewa Wojciechowska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego. – I stawia sobie pytania: Czy podałam? Czy się dostanę na studia?

A co z bezpieczeństwem?
Czy sytuacja w kraju naprawdę na przeprowadzenie matur pozwala?
Z uwagi na wysoką liczbę zakażeń koronawirusem oraz zgonów spowodowanych COVID-19 pojawiają się spekulacje, że egzaminy dojrzałości powinny zostać przełożone na późniejszy termin. Lewica zaapelowała o szczepienia dla tegorocznych maturzystów.
- Nie mamy żadnych informacji, by termin główny matury był zagrożony, dlatego przygotowania toczą się zgodnie z planem – zapewnia Marek Szymański, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. – Nie możemy jednak wykluczyć, że to się nie zmieni – wszystko zależy od sytuacji epidemicznej. Z drugiej strony -już mamy doświadczenie w przeprowadzaniu egzaminów w reżimie sanitarnym – matury, egzaminy klas VIII w ubiegłym roku, egzaminy zawodowe, w których np. w ostatniej zimowej sesji wzięło udział 20 tysięcy osób. Nie otrzymaliśmy po nich zgłoszeń, by stały się ogniskami zakażeń.
Jest jeszcze jedna kwestia – szczepienia nauczycieli drugą dawką. Wielu z nich ma termin właśnie w maju, w trakcie matur. Jeśli zareagują na preparat AstraZeneca tak jak po pierwszej iniekcji – mogą być niedyspozycyjni przez kilka dni. Kto wtedy zasiądzie z komisjach egzaminacyjnych? – martwią się dyrektorzy.

- Ponieważ jeszcze nie mamy terminu, będę prosić o niewyznaczanie wszystkich nauczycieli jednocześnie – mówi Ewa Wojciechowska, dyrektor I LO.
- Są procedury na wypadek, gdyby trzeba było zorganizować inne zespoły nadzorujące, można też przesunąć terminy szczepień – uspokaja Marek Szymański, dyrektor OKE w Łodzi.

- Przygotowujemy się – sporządzamy plany sal, uwzględniające ściśle określone wymogi sanitarne – mówi Bogusław Olejniczak, dyrektor XI LO. – Udział w maturze zadeklarowali wszyscy tegoroczni maturzyści – 59 naszych pierwszych absolwentów.
Ile osób zamierza przystąpić do egzaminów w całej Łodzi? Tegorocznych absolwentów liceów i techników będziemy mieć 5552. Dołączą do nich 2253 osoby, które chcą poprawić wyniki swoich egzaminów z lat ubiegłych albo którzy jeszcze w ogóle do matury nie podchodzili. Liczą, że w tym pandemicznym roku będzie im łatwiej zdać.

"OSOBOWOŚĆ ROKU 2020 – zobacz nominowanych w kategorii nauka w województwie łódzkim >> SPRAWDŹ WYNIKI GŁOSOWANIA <<

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Matura 2021: Czy odbędzie się w maju? Wszystko wskazuje, że tak. Maturzyści odliczają dni - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki