Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz na stadionie ŁKS trzeba wygrać, by zagrać finał na Widzewie

Dariusz Kuczmera
Kopie Paul Walters – będą punkty za podwyższenie
Kopie Paul Walters – będą punkty za podwyższenie Krzysztof Szymczak
Rundę rewanżową w grupie mistrzowskiej rozpoczynają najlepsze drużyny ekstraligi rugby.

Mistrzowie Polski Master Pharm Budowlani Łódź w sobotę o godz. 15 zagrają na stadionie ŁKS przy al. Unii z Ogniwo Sopot. Podopieczni trenera Przemysława Szyburskiego mają z rywalem rachunki do wyrównania. To właśnie Ogniwo pokonało mistrzów w drugim meczu w grupie mistrzowskiej na swoim terenie 18:17. Gdyby nie ta porażka, łodzianie byliby liderem tabeli. Po przegranej z Ogniwem przyszła kolejna gorzka pigułka do przełknięcia – Pogoń Siedlce odczarowała Łódź i wygrała z mistrzami w naszym mieście 20:14.

Na szczęście łodzianie wracają na właściwy tor wygrywania – pokonali Budowlanych Lublin, teraz rozerwą Ogniwo na kawałki.
Będziemy też nasłuchiwać wieści z Gdańska, gdzie Lechia (kiedyś bardzo mocny zespół) podejmuje Pogoń Siedlce. Lider nie jest taki mocno, skoro nie potrafił u siebie pokonać z bonusem Orkana Sochaczew. Ma już tylko dwa punkty przewagi nad łodzianami. Zapewne o tym, kto przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca zadecyduje mecz w Siedlcach: Pogoń – Master Pharm Budowlani. Jest to o tyle istotne, że w przypadku spodziewanych zwycięstw obu najlepszych polskich drużyn w półfinałach (w tej fazie zagra pierwszy z czwartym, a drugi z trzecim), organizatorem finału będzie zespół wyżej sklasyfikowany po drugiej rundzie w grupie mistrzowskiej.

Finał dla dobra promocji rugby powinien odbyć się w Łodzi (stadion Widzewa przy al. Piłsudskiego czeka, tam zaklepany jest termin na finał), a nie w Siedlcach...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki