Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecze piłkarzy Widzewa i koszykarek Widzewa w Łodzi

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Po raz ostatni w pierwszym składzie Widzewa Przemysław Kita zagrał 28 marca tego roku z GKSJastrzębie
Po raz ostatni w pierwszym składzie Widzewa Przemysław Kita zagrał 28 marca tego roku z GKSJastrzębie Fot. Grzegorz Gałasiński
Piłka nożna/Koszykówka. Piłkarze i kibice Widzewa z dużym zadowoleniem przyjęli wynik jednego zaległego środowego spotkania, ale drugi wywołał niepokój przy al. Piłsudskiego.

Okazało się, że niedzielny (godz. 18) rywal podopiecznych trenera Janusza Niedźwiedzia, czyli Zagłębie Sosnowiec, to nie jest taki słaby zespół, na co mogłaby wskazywać pozycja w tabeli. Zagłębie, prowadzone przez trenera Artura Skowronka (to szkoleniowiec łodzian w 2014 roku, był przymierzany do Widzewa przed zatrudnieniem Janusza Niedźwiedzia), wydostało się w środę ze strefy spadkowej, bo w zaległym meczu wygrało z Chrobrym Głogów 3:2.
Jedyny pozytyw to taki, że z Chrobrym w tym roku jeszcze grają i widzewiacy, i ełkaesiacy, a skoro Chrobry przegrywa, to znaczy, że z formą może być na bakier.
Drugi środowy mecz przyjęto na Widzewie z ulgą. Oto bowiem Korona Kielce przegrała na własnym boisku z GKSTychy i nadal ma trzy punkty przewagi nad trzecimi w tabeli kielczanami.
Trzeba utrzymać tę przewagę, a realizację celu zapewni wygrana nad Zagłębiem. Na początku sezonu, już w drugiej kolejce, w Sosnowcu Widzew wygrał 2:1 po golach Pawła Tomczyka z karnego i Radosława Gołębiowskiego. Jesteśmy świadkami zjawiska Tomczyk-reaktywacja, czekamy na odrodzenie młodego pomocnika, który dobrze zaczął sezon, ale formę zgubił.
Sędzią meczu Widzewa z Zagłębiem będzie Sylwester Rasmus (Toruń). W tym sezonie nie pracował z łódzkim klubem, był na Widzewie w minionym, gdy łodzianie pokonali GKSJastrzębie 1:0. Gwizdał ponadto w wyjazdowym meczu Widzewa z Arką (0:0).
Widzew ma kłopot, bo nie da się unikać tematu kryzysu w drużynie. Od pięciu spotkań łodzianie nie odnieśli zwycięstwa, a trzy remisy - z ŁKS, Miedzią i Sandecją zostały osiągnięte – co tu dużo ukrywać - cudem. O ile Sandecja, grająca na własnym boisku, nie była dobrym rywalem na przełamanie, to Zagłębie takim już jest. Widzew może zagra już z Juliuszem Letniowskim, bez którego widzewiacy wygrać nie potrafią. Trener Janusz Niedźwiedź między wierszami mówił o pomyśle na nowe rozwiązania w linii ataku, tym bardziej, że skuteczność gdzieś zatracił Bartosz Guzdek. Może od początku zagra Przemysław Kita?
Kibice Widzewa trzymają też kciuki za koszykarki tego klubu. Podopieczne trener Anny Chodery w siedmiu kolejkach tego sezonu pierwszej ligi wygrały siedem razy i zanosi się na ósme zwycięstwo. Oto bowiem w sobotę o godz. 18 koszykarki Widzewa grają z najsłabszym zespołem grupy 1KS Ślęzą II MOS Wrocław. Rywalki widzewianek zajmują ostatnie miejsce - w siedmiu meczach Ślęza poniosła siedem porażek i w żadnym spotkaniu nie nawiązała równorzędnej walki
Inne mecze naszych drużyn – 27.11: AZS Politechnika Gdańsk - UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki (godz. 13), 27.11: AZS Uniwersytet Warszawski - Grot F&F Automatyka Pabianice (18.30). U panów: 27.11 (18): Kotwica Kołobrzeg - Księżak Łowicz, 27.11 (14): Sokół Ostrów Maz. - ŁKS Coolpack Łódź. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki