Tragedia wydarzyła się w środę 5 maja po godz. 18. W jednym z dyskontów 39-larni mężczyzna kradł krem kawowo-mleczny. Zauważył to ochroniarz, złodziej wyciągnął nóż i uciekł do sklepu. W pościg - oprócz ochroniarza - ruszyli też policjanci. Ryszard Jasiński, właściciel niewielkiego sklepu papierniczego przy miejskim targowisku, zastąpił drogę uciekinierowi. Został ugodzony nożem w serce, zmarł mimo reanimacji.
- Ś.p. Ryszard Jasiński był także znanym i szanowanym mieszkańcem Brzezin, osierocił dwóch małych synków. Od wielu lat udzielał się charytatywnie - podkreślają służby prasowe wojewody łódzkiego. - Jak mówią jego przyjaciele, przez całe życie przyjmował postawę obywatelską, stało się tak i tym razem.
Chłopak dusza
Potwierdza to Ilona Skipor, burmistrz Brzezin.
- Był to dusza chłopak, który udzielał się społecznie, wspierał innych - mówi pani burmistrz. - Znało go całe miasto, nie było osoby, która nie robiłaby zakupów w jego sklepie. W niedzielę w Brzezinach odbył się cichy marsz przeciwko przemocy, a mieszkańcy domagali się uhonorowania tragicznie zmarłego mężczyzny.
W internecie ciągle trwa zbiórka pieniędzy dla pani Magdy, partnerki zmarłego oraz jego dwóch synków w wieku 4 i 9 lat. Udało się już zebrać niemal 112 tys. zł, a w akcji udział wzięło jak dotąd 1079 osób.
Nie przyznaje się do winy
Nożownik został ranny w pościgu, trafił do szpitala, usłyszał zarzuty zabójstwa, czynnej napaści, spowodowania obrażeń ciała u policjanta i kradzieży rozbójniczej, grozi mu dożywocie. 39-latek nie przyznaje się do winy, w chwili zdarzenia był trzeźwy, a dodatkowe badania mają wykazać, czy nie znajdował się pod wpływem innych substancji odurzających.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?